Wpis z mikrobloga

Piekny komentarz z yt

Fazy uzależnienia od Krzysztofa Kononwicza (Kononholizm)

Faza pierwsza:
Wiesz kim jest Krzysztof Kononowicz i Wojtek S. Gdy nachodzi cię ochota wchodzisz na jeden z kanałów (nie wiesz nawet czyj to kanał) i oglądasz kilka filmów.

Faza druga:
Łapiesz się na tym, że oglądasz Kononowicza przynajmniej raz w tygodniu, dodatkowo puszczasz sobie ponownie filmiki które już widziałeś. Wiesz kto to Major.

Faza trzecia:
Zdajesz sobie sprawę z tego, że mimochodem obejrzałeś większość filmów z Kononem dostępnych na YT. Wiesz kto to Profesor Tomasz i Wowik Starosiuk.

Faza czwarta:
Z odmętów internetów wygrzebałeś o Kononie wszystko, co tylko się dało. Masz ranking swoich ulubionych filmów, wiele z nich potrafisz zacytować. Subskrybujesz wszystkie możliwe kanały wrzucające cokolwiek nowego z Kononem. Do twojego słownika wchodzą słowa ,,tuszyć", ,,delykatnie" i ,,ogółem". Od czasu do czasu dzwonisz na Szkolną, wysyłasz tam paczki żywnościowe.

Faza piąta:
Subskrybujesz wszystkie kanały a i tak wchodzisz na nie kilka razy dziennie, żeby sprawdzić czy coś ci nie umknęło. Nie tylko potrafisz wskazać każdego z kolejnych redaktorów, ale znasz ich personalia, zainteresowania i styl nazywania filmików. Wiesz, że nigdy tak nie wzruszą cię narodziny własnego dziecka, jak pierwszy strim ze szkolnej.

Faza szósta:
Twój organizm przyswaja żywność tylko wtedy, jak jesz przed kompem, oglądając nowe filmy z psznego tuszenia majora. Jak Major dostaje bana, udajesz się pod siedzibę jutuby i rozpoczynasz - z konieczności - protest głodowy aby bana skrócono. Ogarniasz drzewa genaologiczne redaktorów do trzech pokoleń, znasz całość poezji pana Tomasza na pamięć, potrafisz również podać dokładną genezę każdego dzieła.

Faza siódma:
Znasz na pamięć każdy filmik jaki kiedykolwiek pojawił się w sieci z Kononem, a i tak musisz mieć przy sobie przynajmniej 2 bazy danych (np. telefon i pendrive) na których masz te filmy zapisane. Zmieniasz imię swojego psa na Nero, a matki na Leonarda.

Faza ósma:
Rzucasz pracę i przeprowadzasz się do Białegostoku aby być bliżej swoich idoli. Oferujesz im swą dozgonną przyjaźń i oddanie. Wieczorami zakradasz się na składy opału i kradniesz po wiadrze węgla, aby chłopaki w zimie nie marzli. Namierzasz gości, którzy pobili Krzyśka i masakrujesz im jądra. Odnajdujesz gościa, który rugał Konona za karmienie osiołka w zoo i każesz mu zjeść kilogram marchewki bez popitki.

Faza dziewiąta:
Sensem twojej egzystencji jest służyć Krzyśkowi i Majorowi. Kiedy pozwalają ci zamieszkać z Nerem w kojcu, płaczesz na kolanach że to zbyt łaskawe. Wiesz gdzie znajduje się siedziba każdego Mopsu w kraju i cały swój wolny czas poświęcasz na pisanie donosów. Oferujesz Kargulowi usługi seksualne w zamian za zburzenie muru. Na szyję zakładasz specjalny pas z materiałami wybuchowymi, który dostrajasz do rytmu bicia serca Krzyśka i Majora. Jeśli rytm ustanie - obroża wybucha. Przechodzisz na buddyzm z nadzieją, że w przyszłym wcieleniu będziesz nowym redaktorem.
Pokaż mniej
ODPOWIEDZ

#kononowicz #suchodolski
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach