Każdy z Was pamięta akcję z nalotem na redakcję WPROST, gdzie zabezpieczono różnego rodzaju dyski, które ciężko było odszyfrować z uwagi na FileVault bodajże. Od tygodnia mam komputer, który umożliwia takie szyfrowanie i już w pierwszy dzień coś tam się skopało podczas szyfrowania i jedyne co mogłem zrobić to zrobić format dysku i postawić system od nowa. No i się tak zastanawiam.
Z reguły usuniętych plików z dysku nie można odzyskać, bowiem bloki/sektory zostały już nadpisane przez nowe dane. W sytuacji WPROST nie można było uzyskać do nich dostępu z uwagi na szyfrowanie danych. No i nasuwa się pytanie - czy gdyby sformatować dysk zaszyfrowany przez FileVault dla przykładu ( format nie wymaga hasła ), nie stanowi to luki do odzyskania jakiejś tam części danych za pomocą specjalistycznego oprogramowania? Co prawda dysk sformatowany a danych nie ma, ale nie zostały nadpisane a szyfrowania już brak.
@onionhero: według mnie jeszcze gorzej bo szyfrowanie jest a usuwa to raczej certyfikaty umożliwiające odszyfrowanie, ale tutaj musiał by się ekspert wypowiedzieć
@teluch: kiedy robiłem format, to opcję FileVault uruchamiałem dopiero podczas startu sytemu i przez ok. 2h trwało szyfrowanie. Więc wyglądałoby na to, że może to działac własnie tak.
@onionhero: Sformatowanie dysku NIE USUWA szyfrowania.
Po zaszyfrowaniu na dysku zamiast pliku o treści "grafzero" masz plik o treści "gdgse%$#". To że sformatujesz ten dysk nie powoduje że na dysku pojawią się dane "grafzero". Dalej będzie gdgse%$# tylko nie będziesz wiedział czy to cały plik.
To najprostsze ujęcie. A w istocie w wyniku szyfrowania nie wiadomo nawet gdzie się pliki zaczynają a gdzie kończą - to są ciągłe strumienie
Każdy z Was pamięta akcję z nalotem na redakcję WPROST, gdzie zabezpieczono różnego rodzaju dyski, które ciężko było odszyfrować z uwagi na FileVault bodajże. Od tygodnia mam komputer, który umożliwia takie szyfrowanie i już w pierwszy dzień coś tam się skopało podczas szyfrowania i jedyne co mogłem zrobić to zrobić format dysku i postawić system od nowa.
No i się tak zastanawiam.
Z reguły usuniętych plików z dysku nie można odzyskać, bowiem bloki/sektory zostały już nadpisane przez nowe dane.
W sytuacji WPROST nie można było uzyskać do nich dostępu z uwagi na szyfrowanie danych. No i nasuwa się pytanie - czy gdyby sformatować dysk zaszyfrowany przez FileVault dla przykładu ( format nie wymaga hasła ), nie stanowi to luki do odzyskania jakiejś tam części danych za pomocą specjalistycznego oprogramowania? Co prawda dysk sformatowany a danych nie ma, ale nie zostały nadpisane a szyfrowania już brak.
#szyfrowanie #komputery #it
@onionhero: to chyba tak nie działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sformatowanie dysku NIE USUWA szyfrowania.
Po zaszyfrowaniu na dysku zamiast pliku o treści "grafzero" masz plik o treści "gdgse%$#". To że sformatujesz ten dysk nie powoduje że na dysku pojawią się dane "grafzero". Dalej będzie gdgse%$# tylko nie będziesz wiedział czy to cały plik.
To najprostsze ujęcie. A w istocie w wyniku szyfrowania nie wiadomo nawet gdzie się pliki zaczynają a gdzie kończą - to są ciągłe strumienie