Wpis z mikrobloga

@Jan_K: Przeintelektualizowujesz to (teraz też pewnie przeglądarka podkreśliła). Chodziło o lekarzy i naukowców obojga płci, więc obrazowo użyto dwóch rodzajów w dwóch słowach, nie miano na myśli akurat konkretnie takiego przypisania tych form do zawodów. Musieli wpierniczyć tam wzmiankę o obu płciach, bo mają na tym punkcie fioła, więc zrobili to na zasadzie takiego skrótu myśliwego, nie jest to raczej jakiś błąd.
To tak jakby np. dyrektor szpitala zwracał się
  • Odpowiedz
@bolo1: Tak myślałem, że przywołasz przykład pielęgniarek, bo to jeden z nielicznych zawodów, gdzie mając na myśli całość pierwsza przychodzi na myśl żeńska wersja. Tyle, że język działa w dużej mierze na zasadzie popularności stosowania danego słowa w danej sytuacji, pielęgniarki faktycznie są powszechnie przyjęte, naukowczynie nie. Takie używanie na siłę naukowczyń jest sprzeczne z powszechnie przyjętym zastosowaniem, a więc błędne. Jeśli istnieje jakaś zasada, to pielęgniarki są wyjątkiem od
  • Odpowiedz
niezle. w 7 lat 700 %. spoleczenstwo naprawde durnieje, i zadne przesmiewcze ,,kiedys to bylo" tego faktu nie zmieni. mamy czyste statystyki. juz nawet nie wspomne o lykaniu tej propagandy pisu i 47 procent poparcia. ja #!$%@?.
  • Odpowiedz
@Eustachiusz: z jednej strony bk, ale z drugiej strony szanuję za bycie jedyną obecnie partią, która wprost mówi, że antyszczepy to są #!$%@?ńce i szczepić trzeba. To poważny problem, który coraz bardziej się pogłębia. A to czy przy tym użyli formy "naukowczyń" czy nie to w sumie mam #!$%@?, ważne, żeby dzieci nie umierały, polszczyzna może xD
  • Odpowiedz
@Eustachiusz: moze to o ta naukowczynie platek chodzi, ta od rozmnazania homosexualistow w naturze

widac stalinizm pelna mordą, juz trzeba kogos sluchac bo jak nie to #!$%@? XD jak razem zaleca to juz wiadomo ze nie szczepic
  • Odpowiedz