Wpis z mikrobloga

Jeszcze trzy lata temu cykałam się prowadzić samochód, po odebraniu prawka ciągle kombinowałam, żeby jednak mnie ktoś zawiózł do pracy czy gdziekolwiek mimo, że już miałam auto do dyspozycji.
A teraz w sam weekend natrzaskałam prawie 800 km.
Taki mały postęp na przestrzeni tych kilku lat, a bardzo cieszy.
A od 8 sierpnia w sumie ponad 4 tysiące kilometrów wpadło.

#chwalesie #prawojazdy #samochody #kierowcy #piesekpremier
n.....a - Jeszcze trzy lata temu cykałam się prowadzić samochód, po odebraniu prawka ...

źródło: comment_piQndluu2Ve84zMpKV1iuhkdHeRWFpB3.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • 0
@nama: Jak :O Bo mnie to niebieski zmusza, ale nie zawsze czuję się na siłach ( ͡° ʖ̯ ͡°) Twierdzi, że mam za mało pewności siebie, a ja po prostu mam ciągle złe przeczucia (,) Rozwalę mu auto i będzie... :-(
  • Odpowiedz
  • 0
@catch po prostu wsiadałam i jechałam. Wolałam sama jeździć żeby jak coś wstydu nie było no i kroczek po kroczku okazało się, że wszystkie schizy na temat jazdy działy się w mojej głowie tylko i wyłącznie. Z czasem zaczynasz wszystko robić automatycznie i już cała uwaga schodzi na to co dzieje się na drodze.
  • Odpowiedz
  • 0
@nama: Nie wiem, ja się trochę gubię na drogach, szczególnie jeśli nie wiem gdzie jechać. Jak przejadę jakiś punkt, to panikuję gdzie zawrócić. Czasem boję się, że przegapię odpowiedni pas. No i stresuje mnie zmiana pasa, jakoś nie ufam lusterkom ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mam nadzieję, że przejdzie niedługo. Sam kurs miałam ciężki, nie z mojej winy, ale pewność siebie spadła znacznie, tak samo egzamin, bo
  • Odpowiedz
@catch: to zacznij ćwiczyć na trasach które znasz, nie muszą być długie. Jak przejedziesz dalej to nic się nie dzieje, ja zawsze mówię, że wszystkie drogi prowadzą do domu :D jakoś trafię.
Mnie się przed zdobyciem prawka bardzo często śniło, że powoduję kolizję, że wjeżdżam komuś w tyłek na światłach bo nie umiem ocenić odległości. Miałam obawy jak wyminę się z kimś na wąskiej drodze jaką mam w okolicach domu.
  • Odpowiedz