Wpis z mikrobloga

Magiczna dolina Lötschental to moja ulubiona boczna dolina odchodząca od doliny Rodanu.

Znajduje się w Alpach Berneńskich i jest to najdłuższa boczna północna dolina doliny Rodanu - ma aż 27 km i dzieli się na 2 części - pierwszą, wąską odchodzącą z Gampel na 634 m na północ aż do Ferden na 1375 m i drugą, dużo szerszą, skręcającą na wschód, kończącą się na przełęczy oddzielającej ją od terenu lodowca Aletsch przełęczą Lötschenlücke na 3158 m.

Lötschental od reszty Szwajcarii reszty kantonu Valais i Berna oddziela szereg trzytysięczników, z których najwyższym jest Bietschhorn - 3934 m, na który można wejść ze zbudowanej na jego masywie Bietschhornhütte.

Przez swoją geografię, przełęcz przez wieki było kilka miesięcy zimą odcięta od świata. Przez to powstały tam niespotykane nigdzie indziej w Szwajcarii zwyczaje - np przebierania się za śnieżne wiedźmy Tschäggätä zimą na karnawał. Dialekt, którym mówi 1500 osób zamieszkujących tę dolinę jest trudny do zrozumienia nawet dla innych niemieckojęzycznych mieszkańców kantonu, nie mówiąc o innych Szwajcarach. Otwarty w 1907 roku 14 kilometrowy Lötschbergtunnel połączył dolinę z kantonem Berno i zaczął boom turystyczny na Lötschental, który trwa do dzisiaj.

Aktualnie dolina jest jednym ze szwajcarskich "must-see", choć jest w dalej dużo mniej znana niż leżące w pobliżu Zermatt czy Aletsch. Najwyższy sezon jest dość krótki i przypada październik, kiedy porastające dolinę modrzewie zmieniają kolor na żółty i czerwony. Sporo osób przyjeżdza też zimą - na terenie doliny znajduje się teren narciarski Laucheralp z najwyższą stacją na ponad 3000 m, kilkadziesiąt kilemetrów tras na narty biegowe i multum możliwych wycieczek skiturowych.

Lötschental polecam każdemu kto przyjeżdza do Szwajcarii i chce zobaczyć coś więcej niż typowe atrakcje, czyli Matterhorna , Lucernę czy Jungfraujoch.

#alpventure <-- mój tag

Pobierz manedhel - Magiczna dolina Lötschental to moja ulubiona boczna dolina odchodząca od d...
źródło: comment_XyVOIDUgvS2t7ynsGk7aD9s9CF9UepW3.jpg
  • 7
Zermatt


@manedhel: Wedlug Stanisława Szukalskiego (polskiego artysty, geniusza i szaleńca w jednym) to właśnie stamtąd (a wcześniej z Wyspy Wielkanocnej) przybyli nad Bałtyk przodkowe Polaków. Od nazwy "Zermatt" pochodzi nazwa pseudonauki o języku polskim jako prajęzyku - "zermatyzm".
Wiem, że słabo to nawiązuje do Twojego wpisu, ale musiałam to dodać;)