Wpis z mikrobloga

Nie miałem chyba ani jednej transakcji oraz ani jednego serwisu, które byłyby bezproblemowe w morele.net . Ten pseudo sklep na każdym kroku #!$%@? taki szajs, że szczerze mówiąc sam przecierałem oczy ze zdumienia. Począwszy od wysłania mi komputera z zamontowaną i niezabezpieczoną kartą graficzną, bo zakupione były części i złożenie za darmo to uj w slot na mobo, zostawimy na transport tą kartę xD. Kolejne reklamacje pendrive'ów i myszki skończyły się tak, że musiałem odebrać je punktu w różnych terminach (bo termin odbioru to 5 dni i ani dnia dłużej nawet jak czekasz na drugą rzecz), przez pisanie do mnie, że wszystko ok i wymienione na nowe, a na miejscu próbują mi wcisnąć inną myszkę (model ten sam, diametrycznie inna ohydna kolorystyka). Dalej trzymanie moich części komputerowych. Zalecają wysyłanie do producentów, ale już na ich stronach np intela dowiesz się, że musisz to załatwić przez sklep. Potem jeszcze tylko 2 miesiące burdelu, próba wciśnięcia jakiegoś szitu i sprzęt może wróci z reklamacji. Ostatnio jak najpierw zaproponowali mi 2 wyjścia jeśli chodzi o popsuty procesor, a ja zapytałem czy jest opcja tego samego, bo chcę się jeszcze zastanowić to wysłali mi na pałę ten sam model xD. Ani be ani me ani pocałuj mnie w dupę, a pytanie to po co mi proponowali jakieś opcje zlali. Ich konsultant ma to w dupie. Ba. Wypomniał mi, że czego oczekiwałem jak procesor ma prawie 3 lata. No świetnie xD to jak mam gwarancję na 3 lata to mam go nie reklamować jak się popsuje? Ciekawe jaki chlew robią jak wyślesz im popsuty zasilacz z gwarancją 5-cio letnią. Nie polecam, z tak złym sklepem dawno nie miałem do czynienia. Tym razem zapłacę maks 10% więcej za sprzęt, ale kupię go przez amazon i będę miał normalny serwis, a nie u polaka robaka. Jeszcze trzeba było mi napisać jak padło mi mobo, że bez dźwięku i karty sieciowej w nim zintegrowanej da się korzystać i o co mi chodzi xD pasowałoby jak ulał. Morele net nie polecam
#pcmasterrace #komputery #laptopy
  • 1