Wpis z mikrobloga

Mirki, proszę pomóżcie. Ćwiczyłem taekwondo w domu i niskim kopnięciem z półobrotu #!$%@?łem głowicę od termostatu. Ruch był kolisty, dlatego podczas wykopywania głowicy (nieumyślnie), udało mi się w locie odkręcić kaloryfer i teraz mam problem. Zająć się tym będę mógł dopiero w weekend, a do tego czasu, muszę jakoś kaloryfer zakręcić, bo nie idzie wytrzymać w takim upale. Jak widać na załączonym obrazku, wewnątrz zostały plastikowe dyngsy, które trzymały głowicę na miejscu. I teraz przechodząc do meritum - co powinienem zrobić, aby zakręcić grzanie, co odkręcić, a czego nie dotykać, żeby nie wystrzeliła na mnie lawina gorącej wody. Mieszkam w bloku, więc nagonienie hydraulika trochę zajmie, a nie wiem, czy nie trzeba będzie spuszczać wtedy wody z pionu całego ( _)

#hydraulika #pytaniedoeksperta #pomocy hasztagsztukiwalki
NiewiernyMops - Mirki, proszę pomóżcie. Ćwiczyłem taekwondo w domu i niskim kopnięcie...

źródło: comment_45YjquN6BjIxbWLPJCpdYwt6cPIvX47V.jpg

Pobierz
  • 65
  • Odpowiedz
@Niewierny_Mops: Zrobiłeś - gratulacje! Hydraulik potrzebny nie będzie, wystarczy przykręcić nową głowicę do tej dużej nakrętki (czy tam innego kołnierza). Tylko nie każda głowica pasuje
  • Odpowiedz
@Johnny_Revolta: Ooo, może mnie też pomożesz. Łóżko mi się oparło o to pokrętło i ta iglica jest wykrzywiona - czy odkręcam czy zakrecam jest w takiej samej pozycji. Czo robić? Zimnooo...
  • Odpowiedz
@Miniaa jeśli masz kombinerki albo zabke to można spróbować pociągnąć za trzpień - niestety jest taka możliwość że zacznie kapać. Wtedy miska pod spód i hydraulik ;) szanse na to nikłe ale wolę żebyś wiedziała. Zapytam pro forma - inne grzejniki grzeją?
  • Odpowiedz
@Johnny_Revolta: Lekko go opukałam kluczem i się trochu wyprostował (i to kilku godzinach zrobił się mniej lodowaty), ale dalej ani drgnie. Łazienka, kuchnia grzeją aż miło, pokoje niet.
  • Odpowiedz