Wpis z mikrobloga

@dodzik: bzdura, takich miejsc jest ułamek. Większość ma wymagane 1.5 m, co potwierdzają wizje lokalne z urzędnikami zikit. Tylko te chuje mówią na wizji jedno a potem w nocy stawiają słupki. Mam nadzieję że zikit upadnie i sobie ten głupi ryj rozwali.
  • Odpowiedz
@MieszamKaweOlowkiem: Wymagane są 2 metry. 1.5 metra można zostawić w "wyjątkowych sytuacjach".
I nie jest takich miejsc ułamek tylko kilka tysięcy, po ograniczeniu tej zasady właściwie tylko do 1,5 metra pozostało 3 tysiące nielegalnie wyznaczonych miejsc parkingowych. Parkując na tych miejscach samochody blokują ruch, dlatego miejsca te muszą zostać zlikwidowane.
  • Odpowiedz
@Tajch: wieczorem podeślę Ci zdjęcia z pomiarów kilku ulic obok mnie, które udowadniają że łykasz p---------e zikitu jak pelikan.

A kto "nielegalnie" wyznaczył te miejsca parkingowe jeśli nie zikit? I czy opłaty parkingowe za te miejsca są pobierane nielegalnie w takim razie? Rok temu malowali pasy, robili chodniki dwukolorowe i wszystko psu w dupę. Oczywiście oprócz firm montujących słupki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://krakow.onet.pl/zikit-zamontowal-slupki-teraz-musi-je-usunac/2zh6yz9
  • Odpowiedz
@MieszamKaweOlowkiem: No i co z tego, że wyznaczył je ZIKIT? Jeśli odbyło się to nielegalnie to trzeba je zlikwidować, tak jak nakazał to wojewoda. Zresztą w Starym Podgórzu niech nie narzekają, mają parking za Koroną.
  • Odpowiedz
@Tajch: i wg Ciebie to ze jest parking za 250 zł miesięcznie usprawiedliwia likwidację miejsc parkingowych na szerokich chodnikach oraz montaż słupków w bezsensownych miejscach? Próbowałeś kiedyś nieść zakupy i pchać wózek jednocześnie przez 300m i kilka przejsc dla pieszych bo jakiś idiota doszedł do wniosku ze szczytem marzeń mieszkańców jest 2-2.5m pusty chodnik pod kamienicą?
  • Odpowiedz
@MieszamKaweOlowkiem: Ano próbowałem, wiele razy. I sto razy wolę to niż się z wózkiem przeciskać między samochodami tak, że aż ulicą trzeba było iść (najbardziej pamiętam buca, który przy Alejach (niedaleko Mazowieckiej) tak stanął na ukos, że cały chodnik zablokował.
A poza tym, wolny rynek rządzi - jak kogoś nie stać na miejsce parkingowe, to znaczy że nie stać go na samochód.
Przestrzeń w mieście nie jest darmowa.
  • Odpowiedz
@Tajch: popieram bezwzględne karanie kierowcow ktorzy blokują chodnik niezgodnie z prawem, podobnie jak prawo mieszkańców do walki z zikitem który odpieprza taki szajs bez jakichkolwiek konsultacji społecznych (które to zostały dopiero rozpoczete po protestach).

Ostatnie paraliże krakowa i idiotyczne pomysły dotyczące np Placu Nowego pokazują że jezeli zaczynać jakiekolwiek zmiany w Krakowie, to pierwszą powinno być wywalenie obecnego zikitu na zbity ryj

http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/usuniecie-zielonej-farby-z-ulic-wokol-placu-nowego-drozsze,4221424,art,t,id,tm.html
  • Odpowiedz