Wpis z mikrobloga

@kubasruba: To jest dopiero kuriozalne, człowiek którego jedynym zadaniem jest dobra prezentacja przed kamerą + dykcja + klepanie partyjnych przekazów dostaje miesięcznie o wiele więcej niż lekarze/rezydenci xD
  • Odpowiedz
@zirytowana_plaszczka: Na rękę nie, ale brutto już tak. Dokładnie to chcą dwie średnie krajowe co daje trochę ponad 9k brutto dla rezydenta, dla lekarza ze specjalizacją już trzy średnie krajowe (niemal 14k brutto). To jest "minimalne wynagrodzenie" według projektu ustawy - http://ozzl-rzl.org.pl/pliki/projekt_obywatelski_ustawy.pdf
I żeby nie było - nie uważam że rezydenci zarabiają teraz dużo, ale żądanie ponad 6k na rękę (9k brutto = 6 337,15 netto) to trochę przesada.
  • Odpowiedz
@Lizbona: Podaj szpital gdzie rezydentowi płacą tysiaka za dyżur a nie 25zł/h brutto. Bo ja znam taki jeden szpital gdzie rezydentom zaproponowano złotówkę za cztery.

Zarząd Polskiej Federacji Szpitali podtrzymuje stanowisko dotyczące średniej stawki dyżurowej dla lekarzy specjalistów w sektorze szpitalnictwa w Polsce. Zdaniem PFS wynoszą one około 70-80 zł brutto za godzinę.


W żadnym wypadku stawka ta nie dotyczy lekarzy rezydentów lub lekarzy w trakcie specjalizacji.
  • Odpowiedz
@Lizbona: Tam gdzie pracowałem rezydentom proponowali 18-24zł/h brutto. W Warszawie są rezydenci dyżurujący za 25zł/h. Żeby z 2275zł na rekę zrobić sensowną kwotę trzeba wyorać po nocach drugi etat.
  • Odpowiedz
@Lizbona: Jestem prawie pewien, że stawka podchodząca pod 4k netto w zupełności by 95% rezydentów wystarczyła, nikt realnie nie liczy na dwie średnie krajowe - to akurat postulat Radziwiłła, który kilka lat temu żądał dla rezydentów dwóch średnich, a dzisiaj mówi, że pensje rezydentów są niskie ale nie głodowe więc nie wie dlaczego narzekają. ;)
  • Odpowiedz
@Lizbona: Ja tam sobie wyjechałem po tym jak sobie podliczyłem, że książki do egzaminu specjalizacyjnego i szkolenia wyniosą mnie w wersji bieda-biedronka jakieś 8-9k euro nie licząc konferencji, a z rezydentury po opłaceniu podłej kawalerki zostawało mi 900zł. Nie po to się tyle lat uczyłem żeby drugim etatem zapychać braki kadrowe po NPLach zamiast się uczyć i porządnie specjalizować, a przy tym słuchać od pacjentów że wyrzucą mnie przez okno
  • Odpowiedz
@tahti: O czym to ma świadczyć? Niestety, czarna strefa i mobbing jest wszędzie.

Dalej nie rozumiem, jak podwyżka pensji wpłynie na poprawę jakości pracy rezydentów. Będziecie dalej dymani za lepsze pieniądze, więc poczujecie się przez to bardziej ekskluzywnie na rynku pracy? Przecież ktoś dalej będzie musiał lecieć wszystkie te dyżury, więc nic się w tej kwestii nie zmieni. Będziecie odhaczać kolejne dyżury jak poprzednio, a dodatkowo ludzie będą startować do
  • Odpowiedz