Wpis z mikrobloga

  • 1
@benzdriver Zadaję pytanie, to może ktoś z Ligoty mnie oświeci, bo nie wiem czy to faktycznie teren prywatny. Jeżeli tak, to kto do #!$%@? sprzedał komuś publiczny chodnik? Tam normalnie służby miejskie sprzątają.
  • 0
@jablkawmasle Chodnik zwykły, asfaltowy.

@czeki21 Możesz mieć rację. Ale to tak naprawdę nie zwalnia właściciela od odpowiedzialności w takiej sytuacji. Poza tym sądzę, że to wcale nie jest teren prywatny, tylko ktoś sobie tak napisał.
Super, znalazłem. Własność skarbu państwa z wieczystym użytkowaniem. Czyli w praktyce teren prywatny. Co nie wyklucza, że miasto może mieć umowę o służebność tego chodnika.


@trashcat: I chyba ma bo w zimę czasem widziałem służby miejskie a czasem służby PKP, które odśnieżały ten chodnik. Choć ogólnie to sądzę, że tu nie chodzi o ten chodnik tylko o teren między chodnikiem, a torami. Sporo ludzi tam przesiaduje i przechodzi przez tory.

@