Wpis z mikrobloga

@sinusik: No to był przełom. Już sobie na amidze grałem w CM. Potem już na PC 97/98 to to były godziny spędzone. A przyszedł CM3 i się zaczęło. Uzależniłem się od kawy wtedy - piłem ją na noc. Kocyk, kawa i w fotelu jakieś śmieszne kluby z najniższych lig angielskich wyciągałem do pucharów. Doszło do tego, że drukowałem sobie statystyki i prowadziłem zeszyt spotkać.
#takbylo