#anonimowemirkowyznania To nie jest bait. Mam 35 000 zł na koncie, zero wykształcenia 25 lat. Zdana tylko matura, na studiach nawet nie byłem jednego dnia. Dopada mnie taki bezsens życia, że głowa mała. Praca u kogoś to dla mnie kara. Studia na które chciałbym pójść są bez przyszłości ( psychologia ) bardzo lubię ten temat. Jestem w takiej kropce, że ja p------ę. Nie wiem co robić. Pieniądze nie są wystarczające do jakiejkolwiek inwestycji z resztą teraz z takim kapitałem nawet nie ma co w zainwestować. Zazdroszczę ludziom, którzy mają inne zainteresowana ode mnie. Myślałem, poważnie, żeby poświęcić się studiowaniu, ale jaki to ma sens w tym przypadku? Żeby za 5 lat wyjść na rynek pracy z niczym? Serio nie wiem, co robić. P-------ć kolejny rok na g---o robocie, które też mi niczego nie daje i nie ma możliwości rozwoju dobija mnie. Z kim rozmawiam, mówi mi, że ten kraj i tak jest okropny dla ludzi młodych. Ehhhh
@AnonimoweMirkoWyznania na studiach nie tylko się uczysz ... kontakty, organizacje w których można zdobyć dodatkowe doświadczenie, łatwiej o pracodawcę gdyż szukają na uczelniach, status studenta powoduje też że jesteś tańszy na rynku pracy itd.
@AnonimoweMirkoWyznania: zawsze możesz starać się o jakieś dofinansowanie na otwarcie firmy, z UP pewnie około 20 000 dostaniesz + jakieś dodatki co miesiąc przez rok czy dwa, możesz poszukać czegoś z Unii jak jest jeszcze, brat nie dawno z jakiegoś projektu unijnego dostał 40 000 zł na otwarcie firmy
@AnonimoweMirkoWyznania: Chyba tylko Ci się wydaje, że lubisz temat psychologii. Jakbyś był faktycznie tym zajarany, to byś to zaczął studiować. Poza tym, czemu Ci się wydaje, że wszedłbyś z niczym? 5 lat skoncentrowaj pracy i aktywności na danym polu zainteresowania otworzy Ci wiele nowych dróg i możliwości, których teraz zwyczajnie nie widzisz, bo nie masz żadnego doświadczenia ani nie podjąłeś żadnego działania. Patrzysz na to z perspektywy osoby, która widzi
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: gość pisze, że ma zero wykształcenia, czyli pewnie pracuje od kiedy ma 18 lat albo i wcześniej. 7 lat pracy i odłożyć 35 000 zł to żaden problem jak mieszkasz z rodzicami, nawet jak masz gównorobote
@AnonimoweMirkoWyznania jest wiele zawodów w których psychologia jest kluczem do sukcesu. Nie musisz być z zawodu psychologiem żeby korzystać z takiej wiedzy
@AnonimoweMirkoWyznania: kup furę idź na taryfę/ubiera na nocki w dzień rób studia / wilk syty i owca cała i zobaczysz co ci odpowiada z roboty będziesz miał hajs ze studiów satysfakcję , po studiach będziesz miał kapitał na wlasny gabinet albo pójdziesz na etat
To nie jest bait. Mam 35 000 zł na koncie, zero wykształcenia 25 lat. Zdana tylko matura, na studiach nawet nie byłem jednego dnia. Dopada mnie taki bezsens życia, że głowa mała. Praca u kogoś to dla mnie kara. Studia na które chciałbym pójść są bez przyszłości ( psychologia ) bardzo lubię ten temat. Jestem w takiej kropce, że ja p------ę. Nie wiem co robić. Pieniądze nie są wystarczające do jakiejkolwiek inwestycji z resztą teraz z takim kapitałem nawet nie ma co w zainwestować. Zazdroszczę ludziom, którzy mają inne zainteresowana ode mnie. Myślałem, poważnie, żeby poświęcić się studiowaniu, ale jaki to ma sens w tym przypadku? Żeby za 5 lat wyjść na rynek pracy z niczym? Serio nie wiem, co robić. P-------ć kolejny rok na g---o robocie, które też mi niczego nie daje i nie ma możliwości rozwoju dobija mnie. Z kim rozmawiam, mówi mi, że ten kraj i tak jest okropny dla ludzi młodych. Ehhhh
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Rob to co Ci sie podoba, a nie to co da Ci pieniadze.
Patrzysz na to z perspektywy osoby, która widzi
Komentarz usunięty przez autora
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: gość pisze, że ma zero wykształcenia, czyli pewnie pracuje od kiedy ma 18 lat albo i wcześniej. 7 lat pracy i odłożyć 35 000 zł to żaden problem jak mieszkasz z rodzicami, nawet jak masz gównorobote