Wpis z mikrobloga

Stały klient. Auto mi znane na wylot. Vw. Jakoś na wiosnę dzwoni że coś puka strzela ogólnie zawias.
Przejrzałem mówię co jest do zrobienia. Pokazuje luz na dolnym sworzniu, łączniki gumy itd. Ok ok będzie dzwonił. Nie zadzwonił.
Trudno życie biegnie dalej swym torem. Dzwoni ostatnio że coś puka. Przyjeżdża ja sprawdzam. Mówię co. Ok robimy. Kupuje części i robię. Dolny sworzeń przyszczypany tym górnym zestawem śrub, #!$%@?ło gumę i się wybił, gumy nie tak jak powinny być wyprasowane, przednie zerwane...
Odbiera pytam kto to robił na wiosnę i czemu taj #!$%@?.
A to tam z kolegą sami robiliśmy przecież to proste jest.
Pokazuje zdjęcia jakbym było zamontowane i mowie że wszystko źle.
A no tak #!$%@? wyszło dlatego tak szybko się rozpadło.... ja już nie będę sam robił. Wyglądało to na prostą robotę a tak muszę dwa razy części kupić.
#wiewiurwwarsztacie #mechanikasamochodowa
WiewiurPL - Stały klient. Auto mi znane na wylot. Vw. Jakoś na wiosnę dzwoni że coś p...

źródło: comment_u0HYteq5xhoy33q042QFlh4orWFgsmIV.jpg

Pobierz
  • 4
@WiewiurPL: jak czytam o źle wprasowanych gumach to zawsze przypominam sobie dziesiątki Golfów IV / Audi A3 z odwrotnie wprasowanymi tulejami dolnych wahaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°) A później gadanie, że Lemfordery to gówno bo po miesiącu znowu tłucze