Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Potrzebuję porady w sprawie #pracbaza. Jestem na stażu z bezrobocia (aktywacja młodych czy jakoś tak) jako marketingowiec, w pewnej firmie zajmującej się sprzedażą materiałów, tkanin itp. Jestem na stażu od lipca. Gdzieś pod koniec sierpnia firma ogarnęła sobie dosyć spore zamówienie. Niestety do pakowania tego zamówienia zaprzęgła wszystkich stażystów ze wszystkich działów. Tego jest na tyle dużo że na pewno pakowanie potrwa do października. I tu moje pytanie. Czy popełniłbym wielkie faux pas, jakbym podszedł do szefa i spytał czy by mi dał premie za ten miesiąc kiedy mnie nie ma w biurze tylko pracuje fizycznie? Czy może odradzacie mi ten krok? #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz

Czy podejść do szefa z pytaniem o premię?

  • Tak 76.2% (32)
  • Nie 23.8% (10)

Oddanych głosów: 42

  • 6
@warsawcapital nie, ale wykonuje inne obowiązki jak w umowie. Szef liczy, że żaden dałn nie powie słowem bo będzie się bać o pracę. Ja kiedyś byłem na stażu jako kierowca a gościowi remontowałem mieszkanie. Tak mu #!$%@?, że firma splajtowała. Pół roczny staż a samochodem jechałem z dwa razy przez trzy miesiące. Napisałem, że robiłem mu hydraulike, elektryke, kominy i w ogóle wiele więcej bez uprawnień.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jako marketingowiec musisz wiedzieć wszystko o produkcie jaki sprzedajecie, dosłownie wszystko: jaka jakość, wykonanie, rodzaje materiałów, splot czy dostępne kolory. Pakowanie jest najlepszą rzeczą jaka mogła Ci się trafić!!! Doceń to, nie rób sobie i przełożonemu problemu z wymuszeniem premii za doskonalenie swojej profesji. Za tydzień może dwa i tak pewnie wrócisz do swoich dawnych obowiązków...