Wpis z mikrobloga

Skończyło się słodkie lenistwo, czas do pracy.
Kolejne 20 dni na ED-160-005.
Trafiło mi się wejście przy przeglądzie składu i dziś wieczorem zapewne będziemy go uzbrajać a jutro już normalnie w trasę. Zapewne na start trafi się Bydgoszcz.
No i zmienił się rozkład kiedy mnie nie było, więc muszę ogarnąć godzin jazdy. Jak ja tego nie lubię... ()
Słyszałam też coś o nowym menu więc jeszcze szkolenie przede mną.
Ale najpierw cudowna przejażdżka TLK 81102 Podlasiak do Warszawy. I powiem wam, że w PKP już działa ogrzewanie.
Trzymajcie kciuki za bezpieczne podróże bez przykrych incydentów i za świetnych podróżnych. Jak zwykle zapraszam na Wars, lubię was poznawać Mireczki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem.
Miłego dnia, przyjemnych podróży!

#pkp #wars #pracbaza
#kotekwarsotek - zapraszam do obserwowania pseudotagu o moich pociągowych przygodach.
  • 19
  • Odpowiedz
  • 1
@Fidelis Godziny pracy są naprawdę różne. Są dni, gdzie jadę tylko z Warszawy do Łodzi. ( ͡° ͜ʖ ͡°) A są i takie gdzie przez 22 godziny jestem w trasie (np. Olsztyn - Kraków + Kraków - Szczecin). Nocuje zazwyczaj w pociągu. Przy przeglądzie zostajemy w pokojach na Olszynce Grochowskiej. Przez cały czas jazdy nie wracam do domu na noc.
  • Odpowiedz
@kotekniecnotek: powinienem zacząć od: ile zarabiasz?( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gdy w godzinach pracy masz okienko między jednym pociągiem a drugim to musisz czekać czy możesz iść na miasto?
Co cię najbardziej denerwuje w tej pracy? Hałas? Pasażerowie?
  • Odpowiedz
  • 1
@Fidelis Moja stawka dzienna to średnio 160zł za dzień. Więc nie jest źle. Są niższe.
Jak mam okienko mogę wyjść na miasto, chociaż nie powinnam. Ale często wyskakuje sobie na jakieś zakupy czy obiad. Albo śpię.
Zmiany tras w ciągu nocy są najbardziej denerwujące. I robienie za automat odpowiadający na pytanie "Gdzie toaleta? ", mimo ogólnodostępnych informacji na tabliczkach.
Hałasu po jakimś czasie się nie słyszy. Tak samo nie czuje się tego,
  • Odpowiedz
  • 2
@Fidelis Na pewno nie w Warsie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ba, nawet w ciągu następnego roku mam zamiar zmienić pracę. Za 10 lat widzę się gdzieś jako kucharz w knajpie albo w końcu wezmę się za pracę w hotelach.
  • Odpowiedz
  • 0
@dombol Jest straszny. Nawet w ED-161 tak nie piszczy.
Najlepiej jeździło mi się na starym wagonie restauracyjnym numer 94 na EIC 5322 Kaszub. Był wygodniejszy i bardziej stabilny. I miał stałe godziny jazdy.
A dziękuję, dziękuję.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dombol: To my o różnych pociągach mówimy, bo wcześniej szkalowałeś Flirta (ED160) cumplu. ( ͡° ͜ʖ ͡°) #bojowkaflirta

Dartolino to ED161. No i w nim faktycznie wózek pod knajpą 'ciągnie', co jest wielką zaletą tego pociągu.
  • Odpowiedz
@Ziner: A dzięki, rzeczywiście moja pomyłka. Zawsze myślałem, że to Dart ma straszne dźwięki, a tu proszę Flirt nie do końca jest idealny.

Domyśliłem, się że dodatkowy wózek napędowy jest ogromna zaleta, ale na mnie dźwięk falowników w pociągach Pesy działa jak płachta na byka.
  • Odpowiedz
  • 0
@dombol nie no, Flirciwo głośne nie jest. Jedyne dźwięki które w nim mogą przeszkadzać, to te z tablic pneumatycznych pod siedzeniami przy łączeniu wagonów. Falowniki nawet w kabinie tylko przyjemnie mruczą. W Darcie jest już zdecydowanie głośniej. No ale bonusowy wózek napędny robi robotę, zwłaszcza przy hamowaniu.
  • Odpowiedz