Wpis z mikrobloga

Mirki z #prawo #studentprawa
Przyszedl list z jakiejs windykacyjnej firmy Statima S.A z Katowic, list odnosnie niezaplaconego mandatu za jazde bez biletu sprzed nie wiem ilu bo nawet nie jest napisane, ani data ani nic, w dodatku na nie moje nazwisko (przekrecone kilka liter). Chca ode mnie wyludzic prawie 700zl, albo sprawa trafi na droge sadowa, w co szczerze mowiac watpie. List nie jest napisany jezykiem urzedowym czy prawniczym (czy jak to sie nazywa), wyglada jak jakis scam.
Ktos cos?
  • 9
  • Odpowiedz
@pomaranczowy_anon: No to niech sprawa trafi na drogę sądową. Skoro nie ma tam Twojego nazwiska, ani nic innego co mogłoby świadczyć, ze to Ty to w czym problem? Mi kiedyś sąd odesłał pozew do uzupełnienia bo właśnie była niezgodność nazwiska pozwanego z tym co miałem na pozwie, pod rygorem że jeśli nie uzupełnię sprawa nie zostanie rozpatrzona, a jak uzupełnię źle to sami mnie będą ścigać.

Wg mnie to scam
  • Odpowiedz
@pomaranczowy_anon: mi raz taka firma wysłała coś podobnego, mogłem się odwołać w celu skierowania sprawy do sądu. Napisałem, że odwołuję się ponieważ nie przedstawili w piśmie dowodów na podstawie których ubiegają się o należność, od 2 lat cisza.
  • Odpowiedz