Wpis z mikrobloga

Szwajcarska gmina Albinen lezącą w kantonie Valais aby przyciągnąć nowych mieszkańców (obecnie to 248 osob) ma zamiar oferować każdej nowoosiadłej parze 50000chf plus 10000 chf za każde dziecko urodzone w ciągu dziesięciu lat od osiedlenia się.
Decyzje maja podjąć mieszkańcy w listopadzie.
#szwajcaria #swissinfo #emigracja
reflex1 - Szwajcarska gmina Albinen lezącą w kantonie Valais aby przyciągnąć nowych m...

źródło: comment_HpgVUKeZZOFoG4OyrfnoGD2Z7dpQ7p7z.jpg

Pobierz
  • 7
@bojazliwy: w sumie to 20 min od granicy lingwistycznej w Sierre, tam masz jeszcze winnice, materiały (hub przemysłu aluminium w Szwajcari) i francuski. A samo Albinen to fajna, malownicza górska wioseczka w Dalatal, blisko sporego terenu narciarskiego i gorących źródeł w Leukerbad a także najdłuższej via ferraty w Szwajcarii. Tyle że jest tak trochę w środku niczego jeszcze bardziej niż moja miejscowość( ͡° ͜ʖ ͡°)
@manedhel: ja mam teraz mały dylemat, bo mam dość i chcę się wynieść - niedawno dostałem wizę pracowniczą do Australii, ale cały czas obczajam rynek szwajcarski, nie powiem - ciągnie mnie tam. Jedyny minus w stosunku do Australii, to język (bo angielski znam biegle, a niemiecki jedynie A2), no i wysokie koszty utrzymania sporej rodzinki, którą mam :)
Australia za to trochę za gorąca, no i odległość. Więc tkwię trochę między
@manedhel: ostatnio właśnie zapragnąłem jakiejś małej miejscowości pokroju Twojej, tzn. <100k mieszkańców, no i koniecznie blisko gór, ale nie wiem, jak dzieciaki (levele <5) się odnajdą w szkołach/wśród znajomych, czy nie będziemy mocno alienowani jako immi, etc. etc. Australia za to jest bardzo otwarta i w sumie można tam się poczuć jak w domu.
Nie wiem, czy rozumiesz moje dylematy, ale czy myślisz, że trudno jest odnaleźć się w Szwajcarii z