Wpis z mikrobloga

@taktoto: Zyjesz w cudownym miejscu. Wyprowadziłem się niedawno z Gdańska, gdzie takich sytuacji nie miałem. Teraz mieszkam w dość małej miejscowości, gdzie jest jedna biedronka - zawsze masa ludzi, krótka "taśma" na produkty która powoduje jeszcze większy scisk... i niestety - takie sytuacje się zdarzają.

Chociaż powiem Ci dzisiaj w sumie była odwrotna, fajna akcja.
Małżeństwo przede mną + dwie mało levelowe dziewczynki robiło spore zakupy i dostali dużo tych naklajek.