Wpis z mikrobloga

@bizo: @totylkonachwile: oczywiscie, że nie mówie perfecto po polsku, nawet posta nie formułuje z reguły poprawnie - gdybym mówiła, to prawdopodobnie robiłabym teraz karierę zamiast siedzieć na tagu danielmagical, zresztą w dzisiejszych czasach mówienie czystą polszczyzną, graniczy z cudem co w wynika z wielu przekształceń naszego języka - przekształceń wynikajacych z wpływów zewnętrznych.

Ale to wciaż komiczna i dziwna syt - nie wmówicie mi, że tak cieżko jest sobie przypomnieć
@bizo: i za to w życiu bym Cię nie ganiała ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale co innego gdy ktos się nawet nie stara i rzuca - na początku świadomie takim potworkiem, a potem ta świadomość wypowiadanych słów maleje i mówi ci w takim języku ani nie polskim ani nie angielskim (podejrzewam, że to zjawisko ma jakąś nazwę).