Wpis z mikrobloga

Godzina 3 nad ranem, mąż wraca z imprezy do domu. Wali w drzwi, żona podchodzi do tych drzwi i słyszy że mąż coś mówi. Nadsł#!$%@?, nadsł#!$%@?...
-Orzeszku... orzeszku...
Żona zdziwiona, że taki dla niej miły ale słucha dalej...
-Orzeszku... O rzesz #!$%@? OTWÓRZ MI TE DZWI! xD