Aktywne Wpisy
![biedakwsiowy](https://wykop.pl/cdn/c0834752/d2896e58c9d7fedfbda131cb32cea04313fe777a0d10c714037ed46929caa45f,q60.jpg)
biedakwsiowy +3
#kiciochpyta jak to możliwe że mając ponadprzeciętne iq stwierdzone psychiatrycznie przy okazji diagnozy autyzmu mam problem z podstawową matematyką w liceum? testy iq matematyczne idą mi całkiem dobrze, wychodzą mi naprawdę spoko wyniki a na matmie zaćmienie umysłu. Myślałem żeby pójść sobie kiedyś na #politechnika no ale nie pójdę skoro nie kumam matmy. Jak myślicie, jak to możliwe że mając iq wyższe od przeciętnej mam problem z całkowicie przeciętną matematyką w 3
![jabol6000](https://wykop.pl/cdn/c3397992/jabol6000_yDFiXud0hh,q60.jpg)
jabol6000 +198
![jabol6000 - #heheszki #gry](https://wykop.pl/cdn/c3201142/5afc139a93a97f4a9729cf67920174d8a03211230148267e8657a5f1fcf18f26,w150.jpg)
źródło: 1000005836
Pobierz
Dałaś mi życie, dałaś mi je od nowa, takie lepsze, takie w Twojej aranżacji, takie dla ciebie. Te 2 miesiące były jak z bajki. Zrobiliśmy razem tyle zwykłych, ale dzięki Tobie - tak cudownych rzeczy...
Ja ciebie przepraszam za to jaki byłem czy jaki jestem. Nie dałaś szansy na zrozumienie tego, na zmianę. Chciałbym, byś spróbowała zrozumieć, że może nam być dobrze razem. Żebyś się nie bała zaryzykować, zrobić to co mówiłaś, czyli pomóc mi i dzięki temu sobie dać szansę na szczęście z kimś, kto by cię zawsze szanował i dalej szanuje, mimo tak brutalnego pożegnania. Jeśli coś Ci nie pasuje, to przecież dla ciebie mogę się zmienić, być lepszym...
Sama mówiłaś, że warto zaryzykować...
Jakbyś tylko mi pokazała, że chcesz,powiedziałabyś "zostań", to bym został, nigdzie nie wyjeżdżał przez najbliższy czas. Zostałbym dla nas, bo widziałem w tym przyszłość.
Cokolwiek nie zrobiłem, to w trosce o Ciebie i chyba to wiesz... jeśli Ci nie pasowało, to mogliśmy porozmawiać na spokojnie następnym razem, a nie psuć to, co było tak wspaniałe...
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Problem jest taki, że ona mnie zapewniała o swoim uczuciu, chęci pomocy i bycia razem jeszcze praktycznie dzień przed końcem, który mi zgotowała. Jak można tak potężnie i diametralnie to wszystko zmienić? Kłamała? Oszukiwała? Nie wiedziała co mówi? Jest niedojrzała uczuciowo?
Drugi zaś problem, to to, że jej
Nie wiem czy dam sobie z tym radę w najbliższym czasie. jestem od niej uzależniony.
ale dzięki za mądre słowa. Faktycznie, po takim zachowaniu można bać się że stanie się to znowu.
dzięki
Druga sprawa to nie pisz na mirko
Niektóre rzeczy faktycznie są wyjątkowe, bo gdyby tak nie było to w życiu bym z nią nie był. Z mojego punktu widzenia ona była fantastyczna. Idealnie dopasowana do mnie, co jest totalnym przypadkiem.
Zrobiłem tygryski bo chciałem coś jej dać. Mogłem kupić kwiaty, mogłem zrobić coś od siebie. Być może zbieram emocje, ale czy to cis złego? Wiem, że teraz przez to jest