Wpis z mikrobloga

Mirki mam pytanie(; przyszło mi z sieci Play zapłacić za telefon którego nie wziąłem. Byłem u nich, aby mi pokazali umowę bo ja nic nie brałem i nie chcą mi jej pokazać. Sprawa ucichła, a po pół roku przyszło mi teraz 4 tysiące do zapłaty... Co z tym zrobic? (To tak jakbym ja im kazał zapłacić 10 tysięcy bo im pożyczyłem, ale umowy im nie pokaże) #pytanie #pytaniedoeksperta #play
  • 13
  • Odpowiedz
@CyfrowyBTC: czekaj co? Przyszło Ci z sieci zeby zapłacić telefon, i gdy nie pokazali Ci umowy w salonie to po prostu olałeś temat? xD

Umowy nie mogą Ci pokazać od tak, prawdopodobnie w salonie nawet nie mają do tego dostępu bo mają strasznie okrojone możliwości tbh.

Żeby otrzymać duplikat umowy musisz wypełnić wniosek w salonie lub napisać pismo i wysłać na skrytke pocztową playa.
  • Odpowiedz
@CyfrowyBTC: Drugą sprawą jest to, że jeśli nic nie brałeś, to możesz też zadzwonić na infolinie, tam zerkną na umowe, powiedzą kiedy była zawierana i przez kogo bo oczywiście zawsze jest tam dołączony skan dowodu.

Jeśli konsultant potwierdzi że umowa była zawierana, jest twój skan dowodu i twój podpis pod nią, to jeśli Ty nic nie zawierałeś, to idz to zgłoś jak najszybciej na policje.
  • Odpowiedz
Przyszło Ci z sieci zeby zapłacić telefon, i gdy nie pokazali Ci umowy w salonie to po prostu olałeś temat


@Najkon: No dokładnie, głupio zrobił.

Od razu trzeba było iść na bagiety i zgłosić próbę wyłudzenia.
  • Odpowiedz
@Najkon: No co "xD"? Jaką kradzież tożsamości, skoro nawet na oczy nie widział żadnego potwierdzenia, że faktycznie jakaś umowa została zawarta? Z jego punktu widzenia Play próbuje wyłudzić pieniądze i tyle.
  • Odpowiedz
@WesolySromek: No nie, play po prostu chce zapłate za usługę/urządzenie, którą klient wziął i na nią podpisał umowę.

Twierdzisz że Play sobie losowo wysyła wezwania do zapłaty do ludzi którzy nie mają podpisanych umów?
  • Odpowiedz
@WesolySromek: Żeby uzyskać podstawę na jakiej żądają pieniędzy trzeba się zwrócić do odpowiednich osób w odpowiednim miejscu. Punkt sprzedaży zajmuje się głównie sprzedażą jak sama nazwa wskazuje. Jest różnica pomiędzy chęcią a możliwościami.

W każdym razie nie bedę sie z tobą kłócił, tak czy tak sprawe załatwi, pytanie tylko czy będzie sie zachowywał jak janusz czy jak normalny czlowiek.
  • Odpowiedz