Aktywne Wpisy
![MiniKierownik](https://wykop.pl/cdn/c0834752/30c22265b3c5040a9ccbdb92167e654877b12d2763f0e754506a843ea57e46f4,q60.jpg)
MiniKierownik +54
Murzyn rośnie jak na drożdżach, możecie mu wymyślić imię, komentarz z największą liczbą plusów wygrywa. Widać że to będzie chad wśród gołębi, gęste grube pióra będzie miał nawet na nogach, oczy typu Hunter eye wypatrują kukurydzy.
#smiesznypiesek #ptaki #heheszki #codziennymurzyn #golebie #dwudniowymurzyn
#smiesznypiesek #ptaki #heheszki #codziennymurzyn #golebie #dwudniowymurzyn
![MiniKierownik - Murzyn rośnie jak na drożdżach, możecie mu wymyślić imię, komentarz z...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/11ad841842e75b7e7ea6cce43d8e6ee8fc927a87be211af1e997a3290dc4a4be,w150.jpg)
źródło: temp_file508722841007941077
Pobierz![TrisssMerigold](https://wykop.pl/cdn/c0834752/61ca7e8d31c2b7137e97800a6317fff8022171f81f001da24eeb024f26085664,q60.jpg)
Rozmiary siusiakow to jest śmieszna sprawa, bo generalnie,tak szczerze,to większość bab ma gdzies czy wy macie 15 czy 19 cm whatever naprawdę xd, ale taka miałam rozkmine ostatnio, że to takie nie sprawiedliwie dawane,bo skoro chłop ma np 170 cm a drugi 200 cm to analogicznie, ten wyższy powinien mieć większego zaskrońca, a bardzo często jest na odwrót, zupełnie tak jakby Bóg nie dał cm u góry tylko rekompensate na dole XD
Pierwsza z nich na początku czerwca na Przesmyku Karelskim, druga – w okresie koniec czerwca – początek sierpnia w Karelii Wschodniej. Pierwsza była realizowana przez wojska Frontu Leningradzkiego w dniach 9-21 czerwca, czyli przed rozpoczęciem Operacji Bagration (22.06.1944) miała na celu zabezpieczenie prawego skrzydła frontów wyznaczonych do walk z niemiecką Grupą Armii "Środek" i zakończyła się pełnym sukcesem. Nie tylko przełamano, zbudowane do 1944 roku przez Finów trzy linię obrony na Przesmyku Karelskim, ale w 11 dniu operacji - 20 czerwca opanowano Wyborg. Dowódca Frontu Leningradzkiego generał Goworow otrzymał za nadspodziewanie wielki sukces ofensywy, już w ósmym, lub dziewiątym dniu ofensywy gwiazdę marszałkowska. Dotarcie do Wyborga zajęło dokładnie Rosjanom zaledwie 9 dni, a trzeba pamiętać, ze Finowie do czerwca 1944 roku, oprócz zrekonstruowanej linii Mannerheima na Przesmyku Karelskiego zdążyli zbudować jeszcze dwie, wysunięte w stronę Leningradu, dodatkowe linie obrony. Przełamanie wszystkich trzech tych rubieży zajęło 21 Armii (9 dywizji strzeleckich), po 12 czerwca wzmocnionej dodatkowo przydzielonym z rezerwy Frontu Leningradzkiego 108 Korpusem Strzeleckim (3 dywizje) i 13 samodzielną DS - w sumie dziewięć dni. A ze zdobyciem Wyborga, którego RKKA nie była w stanie z opanować nawet w marcu 1940 roku – całe 11 dni. Fakt, że już po zajęciu Wyborga, który był jednak głównym celem radzieckiej operacji, front w lipcu ustabilizował się na zachód, i północny-zachód od tego miasta.
Ponieważ sześć dywizji prawoskrzydłowej 23 Armii wykonywało zadania pomocniczo-wiążące, to nie licząc jednostek wzmocnienia, trzy linie obrony na Przesmyku Karelskim przełamały w czerwcu 1944 roku siły 14 dywizji strzeleckich (oczywiście wzmocnionych licznymi jednostkami artylerii i pancernymi). Ogółem 23 Armia i przydzielone już w trakcie trwania operacji dodatkowe jednostki pancerne dysponowały 305 czołgami, w tym 42 IS-2 (ale było również całkiem sporo pamiętających "wojnę zimową” T-26), oraz 148 działami pancernymi ( w tym 73 ciężkich: ISU-152/ISU 122, SU 152). Były to siły mniejsze, niż te, z którymi Front Leningradzki w listopadzie 1939 roku zaczynał wojnę, ponieważ etatowo dywizje strzeleckie RKKA były wtedy ponad dwa razy liczniejsze niż przewidywał etat z 1944 roku (18 906 żołnierzy w 1939 vs. 9435 żołnierzy w 1943/44).
W przeciwieństwie do natarcia Frontu Leningradzkiego na przesmyku, późniejsze o 12 dni (kiedy Goworow skończył osiągając Wyborg - zakładany cel ofensywy jego Frontu, Mierieckow dopiero zaczynał swoją ofensywę) natarcie Frontu Karelskiego zakończyło się tylko połowicznym sukcesem. Co prawda po ponad tygodniu walk, w ostatnich dniach czerwca, wyzwolono przedwojenną stolicę radzieckiej Karelii, zajęty 1 października 1941 roku przez Finów Pietrozawodsk i odblokowano w ten sposób magistralę kolejową do Murmańska, ale w lipcu, po przekroczeniu starej granicy fińsko-radzieckiej z 1939 roku Front Mierieckowa do wrześniowego zawieszenia broni w zasadzie dreptał w miejscu i jego dowódca, tego lata, akurat za operację pietrozawodzką i walki z wojskami fińskimi, nie doczekał się jeszcze upragnionego awansu na stopień marszałka (mimo, że w RKKA był generałem armii z zdecydowanie najdłuższym stażem i czekał na ten awans od 1940 roku).
Aż do radziecko –fińskiego zawieszenia broni, Front Karelski nie nawiązał bezpośredniej łączności taktycznej z wojskami Frontu Leningradzkiego. Te dwie operacje toczyły się po prostu w dwóch różnych obszarach operacyjnych i geograficznych, oddzielonych od siebie takim rozległymi akwenami wodnymi, jakimi są dwa największe w Europie jeziora: Ładoga i Onega. Faktem jest, że dzień po opanowaniu Wyborga przez czerwonoarmistów, 21 czerwca, daleko, wiele kilometrów na północny wschód od Leningradu za jeziorami Ładoga i Onega, we wschodniej Karelii (także przed 1939 był to obszar ZSRR) rozpoczął natarcie Front Karelski Mierieckowa. 7 Armia na przesmyku pomiędzy jeziorami Ładoga i Onega z rubieży rzeki Świr, natomiast 32 Armia 300 km dalej na północ, z rubieży Kanału Białomorskiego i północnego skraju jeziora Onega.
Są to duże przestrzenie oddzielone wodą i nawet pomiędzy obiema armiami Frontu Karelskiego - 7 i 32, na początku tej operacji, również nie było bezpośredniej łączności taktycznej. W sumie wojska grupy operacyjnej Frontu Karelskiego 21 czerwca 1944, czyli w pierwszym dniu tej operacji liczyły: 184 tysięcy żołnierzy, 223 czołgi i działa pancerne, 854 samoloty (Tytułem wyjaśnienia - są to siły 7 i 32 Armii w czerwcu 1944 , czyli tej części Frontu Karelskiego, która wzięła udział w operacji pietrozawodzkiej. W skład Frontu Karelskiego latem 1944 wchodziły także 19, 26 i 14 Armie, ale kontrolowały one olbrzymi obszar, od pozycji 32 Armii na północ od jeziora Onega do Murmańska - czyli prawie 1000 kilometrów frontu ).
Jeśli dodamy 260 tysięcy żołnierzy Frontu Leningradzkiego do 184 tysięcy żołnierzy Frontu Karelskiego (7 i 32 Armia), to otrzymamy właśnie 450 tysięcy żołnierzy, jakie mieliby wziąć w "operacji wyborsko-pietrozawodzkiej”. Sęk w tym, że takiej jednej, wspólnej operacji tak naprawdę nie było i ich łączenie jest jednak trochę sztucznym zabiegiem – w jednym przypadku wojna toczyła się na rdzennie fińskich terenach, które do marca 1940 roku należały do Finlandii ( obszar Przesmyku Karelskiego, rejon Wyborga ), w drugim RKKA wyzwoliła, okupowaną od 1941 przez Finów, część terytorium ZSSR ( Karelię Wschodnią z Pietrozawodzkiem), czyli tereny, które poza latami 1941-44 nigdy nie należały do Finlandii. Finowie w 1944 roku świetnie zdawali sobie sprawę, że tak czy inaczej, w sytuacji geostrategicznej, będą musieli się stamtąd wycofać i ich opór w tej kampanii, wynikał nie tyle z chęci bronienia "ojcowizny", co raczej z zamiaru jak największego wykrwawienia sił Frontu Mierieckowa, przed jego wkroczeniem na obszar fińskiej Karelii. Co zresztą, całkiem nieźle im się udało.
Przy okazji - przy forsowaniu rzeki Świr przez 7 Armię Frontu Karelskiego i walkach o przyczółek, pod koniec czerwca 1944 roku, użyto między innymi 40 czołgów pływających T-37/38 z 92 samodzielnego pułku pancernego.
Na zdjęciu - mapa Karelii latem 1944 roku.
#gruparatowaniapoziomu #historia #ciekawostkihistoryczne #rosja #finlandia #drugawojnaswiatowa #karelia #wyborg #1944
źródło: comment_ImbwMGV8jWpk5Q5HbdoCAQDT7g7e9TXd.jpg
Pobierz