Wpis z mikrobloga

@parachutes: Eh ja miałem w dzieciństwie jedne ulubione czipsy. Można je było kupić tylko w szkolnym sklepiku, bo sklepy w mieście zamawiały tylko znane marki. Kurde nie mogę przypomnieć sobie ich nazwy, a wiele bym dał żeby choć jeszcze jeden raz je spróbować.