Wpis z mikrobloga

@guestviewonlypl: Kiepsko, gdzie to się tak jara? W przyszłym tygodniu będę parę dni w Czarnogórze...
BTW jak ogarnąłeś internety? zastanawiam się co tu zrobić, by mieć jakiś mobilny net w Czarnogórze
@MG78 @Mibars
Jara się już ileś dni od Sutomore, przez Bar i dalej na południe, coraz to lepiej, choć wszyscy to zlewają, widocznie wypali się i do miast nie wchodzi. W wyższych partiach np droga z Podgoricy, czy do Budvy z Kotoru, to jest na drodze powietrze nieprzyjemne, w zatoce kotorskiej śmierdzi tym drewnem z czymś. Za Budvą już Sutomore czy Bar nie śmierdzi, bo tu nic nie zawiewa dymu tylko leci
@guestviewonlypl: mobilny net kiepsko widzę. Sprzedają startery np tmobile, ale sieci tu głupieją nawet przy sms czy rozmowach czasem, pomylą numer/caller id, sygnał nie zawsze...przeciążone coś, a net mobolny drogi,jeśli działa w ogóle.Tu nie maja kabli backbone,leci radiówka po mieście i z miasta do miast, światłowody powoli dopiero.Nawet wifi w knajpie/pokoiku/kampingu raz działa,raz nie działa.Już 2 lata temu było znacznie lepiej, ale teraz jest z 4x tyle turystów niż poprzednio, bo
@MG78: ..edit: zdjęcie na wyjeździe z Bar'u, w stronę na Ulczyn. Ale tak się jara kilka gór a śmierdzi juz w Kotorze. Wycieczki w góry np do parku/mauzoleum Lovcen to raczej bieda teraz jak siwo, za to nad wodą na południu juz spoko, nic nie czuć nie widać różnicy bo nie zawiewa.
@Mibars: trochę przygasło i dziś będąc w wysokich partiach już nie dusi/śmierdzi, jest ok.Przez Niksic czy Podgoricę spoko jazda, Korki popołudniami i wieczorami na wioskach na wybrzeżu bo pojedyncza droga a turystów za dużo (wg mnie z 4x więcej niż normalnie się widuje)
@guestviewonlypl: Właśnie wróciłem - w Czanogórze dużo pożarów, powietrze o niskiej przejrzystości, ale poza granicą z Chorwacją to właściwie nie śmierdziało. Parę razy gdzieś na stoku widzieliśmy płomienie.
@Mibars: na południu czarnogóry,Bar i dalej już w sumie powietrze i wszustko ok,podogasało praktycznie,ale zatoka kotorska no i chorwacja faktucznie,ale dużo ogarnęli w końcu.Też właśnie wrócilem,jadąc wybrzeżem do chorwacji i chorwackim dalej jest ok,a na wprost z okolic splitu przez pkitwice na węgry,śladu nie ma.Ci co teraz dopiero jadą to wygrali bo dogasa większość chyba.