Wpis z mikrobloga

Hello Mirki potrzebuję pomocy w kupnie sprzętu grającego do domu do pomieszczenia 20m2 o regularnym, prostokątnym kształcie.
Pod względem muzyki jestem raczej laikiem, szukam jakiegoś odtwarzacza do CD i Spotify, chyba jakieś głośniki.
Nie mam dużych wymagań, wystarczy, żeby grało porządnie, wyglądało ładnie, było łatwe do obsługi podczas prywatek, obsługiwało Spotify i było jak najtańsze.
Od razu odpadają jakieś kombinowania z raspberry czy coś tam innego wyczytałem, nie śmiać się ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#muzyka #cokupic #hifi #zakupy #kiciochpyta #spotify #dzwiek
  • 18
  • Odpowiedz
@savagetommy: jeśli nowy sprzęt to myślę, że okolice 3500 zł. Poniżej raczej nic bym nie polecał, choć pewnie da się coś kupić.
Jeśli chcesz Spotify, to albo sieciowy amplituner stereo (nowy) i kolumny mogą być używane, albo klasyczny wzmacniacz, odtwarzacz sieciowy jako źródło i być może CD, też warto używane.
W pierwszym przypadku pominąłem CD, bo amplitunery sieciowe mają zazwyczaj gniazdo USB i czytają pliki Flac.
Kupno zestawu stereo nie
  • Odpowiedz
3500 zł


@jihaad: sporo... a można to jakoś połączyć w jedno z zestawem kina domowego?
widać, że się nie znam xD
Jakieś przykładowe rozwiązania? Takie entry-level polecane przez wielu?
  • Odpowiedz
@savagetommy może warto spojrzeć na Yamaha pianocraft mcr670? Zestaw mini Hi-Fi. Wyposażony we wszystkie ważniejsze funkcje sieciowe i odtwarzacz CD, gra przyzwoicie i nie zrujnuje tak bardzo budżetu.
  • Odpowiedz
@savagetommy: onkyo tx-8150 myślę, że za 1800 znajdziesz. Za kolumny trzeba dać pewnie z 2000 zł. Jedno i drugie warto szukać używane. Amplitunery widywałem za 1400, a kolumny porządne za 1000 też znajdziesz.
Wiadomo, że to nie jakiś hi-end, ale całkiem przyzwoite granie jak za takie pieniądze.
Kina w to nie mieszaj. Telewizor podłączysz do amplitunera i dobrze nagłośnisz film, choć nie będzie rzecz jasna dźwięku przestrzennego.
  • Odpowiedz
@savagetommy: jeśli chcesz funkcji sieciowych jak Spotify to niestety jesteś skazany na sprzęt nowy i nie tani, alb używany, ale dość świeży i też zwykle niewiele tańszy. Kolumny warto zaś kupić używane na początek. Ja kupiłem swoje za połowę ceny dwuletnie.
Pianokraft czy podobne systemy np. Denona są ciekawe, ale ich słabym punktem są kolumny, poza tym mogą być trochę małe na twój metraż.
  • Odpowiedz
@savagetommy: dla mnie sony już dawno wypadło z obiegu hi-fi, choć dawniej robili zacne urządzenia. Z małych systemów wolałbym Pianokrafta albo Denona.
Odpowiedz sobie na pytanie czy potrzebujesz sprzętu do słuchania muzyki dobrej jakości czy "radia kuchennego", które będzie sobie plumkało w tle. Założyłem to pierwsze, skoro pisałeś o odtwarzaczu płyt, co dla mnie było równoznaczne z posiadaniem kolekcji tychże.
Dobrym pomysłem byłoby udanie się do salonu audio i porównanie
  • Odpowiedz
@jihaad: powiem tak - do tej pory nigdy nie miałem nic ponad zwykłą wieżę, nie jestem żadnym audiofilem, muzyki słucham na kompie lub z telefonu przez słuchawki na BT.
Nie potrzebuję profesjonalnego zestawu, chciałbym coś, co nie spowoduje u takiego laika jak ja problemów z obsługą czy podłączaniem.

Chodzi mi przede wszystkim o to, żeby co jakiś czas posłuchać sobie muzyki lub jak będzie impreza było z czego puszczać, trochę potańczyć, żeby na tarasie było słychać, na ognisku parę metrów dalej.

Ale nie chcę również wywalić dużo forsy na coś, co będzie
  • Odpowiedz
do tej pory nigdy nie miałem nic ponad zwykłą wieżę


@savagetommy: to naprawdę szarpnij się na wizytę w salonie. Inaczej nie określisz wrażliwości swojego słuchu. Kupowanie audio w ciemno, zwłaszcza gdy nie ma się żadnej skali porównawczej, to rosyjska ruletka.
Ja "od zawsze" mam do czynienia z klasycznymi zestawami i cały czas nie jest to sprzęt jaki bym chciał, bo ograniczają mnie fundusze, ale staram się kupować najlepsze dla mnie
  • Odpowiedz
@savagetommy: moja propozycja to onkyo tx-8150 lub bliźniaczy pioneer sx-n30 lub yamaha r-n602. Pierwsze dwa grają podobnie lub identycznie, yamaha nieco odmiennie.
Na twoim miejscu posłuchałbym ich w jakimś salonie wraz z kolumnami podłogowymi w cenie ok. 2000-3000 zł, aby te kolumny kupić potem używane i zmieścić się w budżecie. Wszystkie te amplitunery są popularne i łatwo znajdziesz prawie nową używkę albo outlet myślę za 1500-1700.
Masz w pobliżu jakiś
  • Odpowiedz
@savagetommy: i dobrze, że nie ma pośpiechu, bo inaczej można żałować ciężko zarobionych pieniędzy jak ten Mirek: https://www.wykop.pl/wpis/26162169/doradzcie-mirki-jaki-amplituner-kupic-do-3000-zl-k/

W top hi-fi jak byś był to nie omieszkaj porównać małego pianokrafta z jakimś klasycznym amplitunerem, 602 albo 402, poniżej to już lipa wg. mnie.
Do tego warto posłuchać pioneera, bo naprawdę to inne dźwięki niż yamaha. Nie gorsze, nie lepsze tylko inne. Jednemu przypadnie do gustu brzmienie yamahy, innemu pioneera. Jakby
  • Odpowiedz