Wpis z mikrobloga

  • 0
@nama Kojec ma przy ścianie jednego z budynków, cień ma cały dzień. Niczego mu nie brakuje :) Jednak w domu to mama zakichałaby się na śmierć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@nama Człowieka też mu nie brakuje, ma mnie i młodych sąsiadów co przychodzą się bawić, nawet jeśli by nie miał to nie od tego ma te rany ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@littleblizz: ufam, że jednak spędzacie z nim więcej czasu niż podawanie michy czy wypuszczanie z kojca ( ͡° ʖ̯ ͡°)

rany mogą być od wielu rzeczy, może próbował się wydostać i zaklinowała mu się głowa?
  • Odpowiedz
@littleblizz: to jest bardzo różnie, u mnie w zwykły dzień około 40 zł wizyta plus oczywiście podanie leków dodatkowo. W trakcie opieki świątecznej lub nocnej sama wizyta z diagnozą i wskazaniami to około 90 zł.
  • Odpowiedz