Wpis z mikrobloga

Hej @KarolMe jako że Curry jest lepszy niż Lebron i pokazują to zaawansowane statystyki, pozwoliłem sobie je sprawdzić w tabelce all time i wyszło tak :

PER
2. LeBron James 27.61
20. Stephen Curry 23.42

WS
7. LeBron James 205.40
130. Stephen Curry 84.19

BPM
1. LeBron James 9.15
9. Stephen Curry 6.33

VORP
1. LeBron James 115.94
51. Stephen Curry 41.84

Chyba coś się popsuło ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#nba

  • 42
@Weed233: @Weed233 PER jest bezużyteczną metryką (np. faworyzuje high volume nieefektywnych scorerów, nie uwzględnia defensywy), natomiast wszystkie pozostałe nie dość że opierają się też tylko na boxie (a więc "widzą" jedynie część gry), to są wartościami za całe kariery, a ja mówiłem o stanie na teraz, za sezon '17, w którym to już Curry miał wyższy np. WS/48 - choć to i tak ma małe znaczenie, bo najważniejsze są staty z
@KarolMe: Ok, twierdzisz ze Curry jest najlepszy na tą chwile więc tak to wyglądało w zeszłym sezonie

PER
14. Stephen Curry GSW 24.6

WS
8. Stephen Curry GSW 12.6

WS/48
8. Stephen Curry GSW .229

BPM
9. Stephen Curry GSW 7.3

Trochę słabo jak na najlepszego gracza ligi xD
@Weed233: @KarolMe: @kosteq64: Głupie jest porównywanie pod względem statystycznym z RS Lebrona do kogokolwiek, patrząc tylko na cyfry ta zaawansowane i nie, Lebron pewnie byłby jakoś w drugiej piątce najlepszych, ale chyba jeszcze głupsze jest myślenie, że Curry jest lepszym koszykarzem niż Lebron. Nie ma w tej lidze lepszego koszykarza niż Lebron i to jest fakt taki sam jak to, że woda jest mokra, ogień gorący i ziemia jest
@KarolMe: To na jakich statystykach mamy bazować ? PPG czy eyetest ? xD

W zeszłorocznych finałach raz na zawsze Lebron zakonczył dyskusje kto jest lepszy a niektórzy nadal myślą ze Steph jest królem ligi xD juz wiecej argumentów za tym że nie jest w top10 ligi można chyba poszukać niż nad tym że jest numerem jeden
@Weed233: ze statystyk najlepsze są z rodziny +/- oparte na regresji i to na nich powinieneś bazować dokładając do tego analizę wideo. zobaczyłbyś wtedy na przykład jak Curry ściąga uwagę defensyw nawet będąc powyżej linii 3p, co bardzo otwiera boisko dla innych wojowników. to naprawdę nie przypadek, że bez niego na parkiecie z GOAT level drużyny stają się zespołem na -0,3, tak, są minusową drużyną bez niego.
@piotr-zbies: nie jest liczona w NBA? lol, nie masz pojęcia o czym piszesz. poza tym Curry wygrywa w jeszcze wielu innych, o których nie masz pojęcia bo są tylko do wewnętrznego użytku w klubach, jak dane ze sportVU, których nie ma na nba.com. do tego nawet nie wiesz, że Steph wygrywa też w tak podstawowych statch jak wolne, stl czy straty.
@KarolMe: jak to dlaczego? xD dlatego, że pierwsza piątka bardzo często gra razem.

nie wiem, ale nie uwzględnianie tego jak wyglądały sezony tych drużyn i ich piątki/rotacja jest zajebiście niesprawiedliwe.

+ LeBron grał o 4.5 minuty na mecz więcej, niż Curry. Pomijając już nawet to, że im dalej w mecz tym mógł być bardziej zmęczony, to po prostu przebywał na parkiecie o wiele dłużej ze słabszymi graczami swojej drużyny, niż robił
@Wojt_ASR_: gdybyś wiedział jak działa regresja, to nie pisałbyś takich rzeczy, ponieważ ona właśnie uwzględnia to, czy gra się z lepszymi/gorszymi oraz przeciw komu. poza tym pomyśl nad tym, czemu GSW bez Curry byli na minusie, mimo że mają KD, Greena czy Klaya...
@KarolMe: no i o ile mniejszy plus był w sytuacji, gdy, załóżmy przyprawa, śmieć i trawka byli na parkiecie, ale nie było judasza, niż w przypadku, gdy na parkiecie byli śmieć, trawka, judasz, ale nie było przyprawy?
@KarolMe: co xDDD a Lebron nie ściąga uwagi obrońców? Jeśli chodzi o atak, jest na tym samym, lub wyższym poziomie jeśli chodzi o trudność w upilnowaniu niż Curry ponieważ:

- nikt nie zostawi mu miejsca, bo się rozpędzi i wejdzie w tryb tarana
- nikt nie zostawi mu miejsca, bo ma bardzo dobry rzut, to że Durant, Curry czy nawet taki Lillard mają lepszy rzut, nie znaczy, że Lebron nie potrafi
@KarolMe

PER Westbrook 30.6 / Curry 24.6
WS Westbrook 13.1 / Curry 12.6
WS/48 Westbrook 224 / Curry 229
BPM Westbrook 15.6 / Curry 7.3

Jak już wspominałem w tamtym temacie - Curry nie jest nawet najlepszą jedynką w lidze, a pomijając aspekty statystyczne to myślę, że poza Russellem nie dałby rady w klasycznym 1 na 1 kilku innym zawodnikom "jego gabarytów" (pg/sg). Tak wiem, to sport drużynowy a nie rucker park.
@parooow: nie mówię, że nie ściąga obrony w ogóle lecz że robi to w mniejszym stopniu. jest to raczej oczywiste dla każdego, kto choć trochę czasu poświęcił na analizę ich gry. Curry jest często podwajany nawet przy linii 3p, a Jamesa to np. spurs w finałach bronili tak, że zostawiali mu wolne miejsce do 4-5 metrów od kosza zagęszczając pomalowane. to jest ogromne różnica, bo w przypadku Curry to obręcz dla
@KarolMe: słuchaj typje, masz na poparcie swojej tezy jeden gówno warty stat, w którym i tak różnica jest rzędu jednego złego/dobrego meczu na jednego zawodnika. Każdą próbę dokładania kontekstu nie uznajesz, piszesz zupełne bzdury, które nie mają pokrycia w sytuacjach meczowych (LBJ nie skupia uwagi obrońców xD) Umniejszasz porównanie do minionego sezonu, gdzie Steph był 6tym zawodnikiem w głosowaniu na MVP sezonu regularnego(m.in. za LBJ), a Dziurant otrzymał wszystkie głosy na
@appylan: poziom twojej wypowiedzi najlepiej podsumowuje to, że nawet nie jesteś w stanie zrozumieć tego, co napisałem. nigdzie bowiem nie twierdziłem, że James nie ściąga uwagi obrońców. skoro więc tak prostej rzeczy nie jesteś w stanie zauważyć, to nic dziwnego, że bardziej złożonych konceptów kierujących koszem nie ogarniasz i nie dostrzegasz, iż Curry > LJ. cheers!
@KarolMe: Lebron od początku pobytu w lidze gra na najwyższym poziomie, pomimo, że pominął college. Curry, pomimo przygotowania w szkole wyższej, w swym pierwszym sezonie NBA miał nieco gorsze staty od Lebrona. Curry obecnie nie jest nawet najlepszy w swojej drużynie, a co dopiero w lidze...
@KarolMe: momentami piszesz jakbyś nie oglądał lebrona przez ostatnie 10 lat. Miami czy teraz Cavs długimi okresami grają praktycznie 5 outside skoncentrowani na penetracji lebrona (ew w miami jeszcze d.wadea) a dookoła niego sami rzucający. Też ostatnie 3 finały ci umknęły gdzie lebron prawie za każdym razem był podwajany. Cechy które doceniłeś u curryego czyli ściąganie obrońców, otwieranie placu gry dla partnerów całkowicie pominąłeś w przypadku lebrona.