Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki od dzieciństwa choruję na bielactwo (vitiligo) czyli na skórze w niektórych miejscach brakuje mi pigmentu i pojawiają się blade plamy. Nie jest to mocno przeszkadzające ani też super odstraszające na pierwszy rzut oka, ale czasami #!$%@?, gdy np. jest lato a ja nie mogę założyć spodni krótszych niż 3/4 bo na kolanie mam białą plamę i dziwnie to wygląda i nie chcę żeby inni zbytnio to zauważali.
Jaki podkład kryjący do ciała polecacie, tak żeby można było to jakoś zakamuflować? Fajnie gdyby był trwały i wodoodporny.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 10
  • Odpowiedz
MetalowySzejk: Rajstopy w sprayu, np. Sally Hansen - zmywają się dopiero, jak szorujesz gąbką i mydłem. Tylko musisz dobrać odcień. No i wymagają trochę wprawy przy nakładaniu.
A z podkładów to Dermacol, ale nie wiem, jak z wodoodpornością.

Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • Odpowiedz