Wpis z mikrobloga

@pabloooga: jak Ty mi wciskasz, że obligacje, papiery wartosciowe to jakieś obietnice xD to wybacz, wracaj do szkoly, albo w sumie nasladujesz swojego mistrza Tuska, więc Ci wybaczam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
A wiesz co to działanie antycykliczne w makroekonomii? Wiesz co to keynsizm?


@pabloooga: Nie kompromituj się gościu.

Obligacja państwowa jest obietnicą


@pabloooga: Tu też się kompromitujesz, ale ponieważ jesteś w tych kwestiach kompletnym laikiem, nawet sobie z tego nie zdajesz sprawy.
  • Odpowiedz
@a4z4a4: @pk347: mniejsza tam że sprzedawaniem polski, ale to że Tusk to ostatni cham mający w odbycie społeczeństwo to było widać po tym słynnym "teraz benzyna może być i po.7zl", czyli "wygraliśmy, #!$%@?ć was"
  • Odpowiedz
@pk347: PKB rosło też za czasów pierwszych rządów PiS. Polska jest krajem rozwijającym się, PKB będzie rosło. By rozmawiać o wpływie rządu na PKB to trzeba rozmawiać o ustawach, które miały wpływ na to PKB. To bardzo gruby temat ;)

Bez takiego wskazania to w sumie można argument spłycić do "PKB rosło, gdzie innym malało, więc to musi być zasługa rządu", co jest trochę bez sensu...
  • Odpowiedz
@Herubin: A czy to prawda, że za Rostowskiego wrzucano zadłużenie w "kreatywną księgowość", przez to oszukiwano we wskaźnikach i gdyby to odkręcić, to zadłużenie byłoby rekordowe w historii III RP, gdzie nawet PiS tak nas nie zadłużył? No i jak usprawiedliwić całe zamieszanie z OFE?
  • Odpowiedz
@pabloooga: Akurat PO keynesistowskie nigdy nie było i amortyzowało kryzys głównie deregulacją rynku pracy a nie stymulacją fiskalną. Deficyt wynikał ze spadku przychodów (w dużej mierze dzięki głupim obniżka podatków przez PiS bez zmniejszenia wydatków) a nie zwiększania wydatków. Te przez cały kryzys spadały do PKB.
  • Odpowiedz