Aktywne Wpisy
nanotecz +94
1 maja to najbardziej polaczkowe święto:
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
elmas-znaczy-diament +493
Trzeba mieć gwóźdź w mózgu żeby sądzić że UE nie przyniosła Polsce realnych korzyści. Trzeba też mieć gwóźdź w mózgu żeby uważać że wzrost po 89 jest zasługą jedynie UE a nie ciężkiej pracy Polaków, w dużej mierze boomerów którzy wypruwali sobie żyły żeby żyło się lepiej.
A gryl w weekend majowy powinien być wpisany konstytucyjnie jak obowiązek każdego kto ma polskie obywatelstwo.
#polska #uniaeuropejska #ue
A gryl w weekend majowy powinien być wpisany konstytucyjnie jak obowiązek każdego kto ma polskie obywatelstwo.
#polska #uniaeuropejska #ue
Cześć mirki, mam problem :/ Przy wzroście ~186 cm ważyłem od czasów gimbazy 56-58 kg i choćbym zeżarł pół McDonaldsa albo głodził się tydzień, to za nic ta waga nie mogła ruszyć do góry. Byłem na badaniach - wszystko w normie, szukałem jakichś diet na przytycie - efektu zero, mój różowy który interesuje się dietetyką nie był mi w stanie pomóc i zastanawiam się czy iść do dietetyka, albo czy nie zrobić dodatkowych jakichś badań (tylko jakich?) aby móc chociaż przytyć te +10. Co gorsza, ostatnio zauważyłem, że waga zaczyna mi powoli spadać poniżej 56 i zaczynam się poważnie martwić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Co ciekawe, nie licząc diet odżywiałem się zawsze "normalnie", mieszkając z rodzicami jadłem to co oni, a nie mogę powiedzieć, że byli jakoś specjalnie szczupli, mój różowy zawsze wychodził najedzony, ja też.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Jak nie jestes uposledzony = znasz angielski to wbij na reddit.com/r/gainit
@AnonimoweMirkoWyznania: iks #!$%@? de, moi rodzice jedza w ciagu dnia jakies 3000 kalorii ŁĄCZNIE a ja, żeby przytyć musiałem jeść 4-5 tysięcy także weź nabierz podstawowej wiedzy skoro chcesz rozwiazać swój problem. Dodam, że tak niska waga przy twoim wzroście jest szkodliwa dla zdrowia i sprawia, że masz mniej energii niż powinieneś.
pierwsze sniadnie: owsianka - duzo platkow owsianych gorskich, malo mleka
drugie sniadanie: chleb pelnoziarnisty kilka kromek z roznymi rzeczami (ser, papryka, pomidor, cebula, salata itp.) + orzechy/ oliwa
pierwszy obiad: 100g ryzu brazowe/ kasza gryczana nieprazona + 250g kurczaka/ ryba/ indyk + surowka z marchewki czy jakis inny dodatek + 2-3 lyzki oliwy do popicia woda jak zjeb
drugi obiad: to samo co pierwszy
podwieczorek: chleb pelnoziarnisty kilka kromek z
Sranie do ryja
kiedyś miałem to samo, szczypior na maxa. rozwiązanie było bardzo proste, poszedłem do pracy i zacząłem zarabiać własne pieniądze, teraz żre co chce kiedy chce itd. +15kg w rok, teraz mam 180cm i 85kg
8: gainer + pół litra mleka
11: 300g serka homogenizowanego + 100g owsianki + 30g białka
14: obiad domowy - zupa + drugie danie.
18:gainer + pół litra mleka
19: 250-300g kurczaka i 100g ryżu/150g makaroniu+ sos lub 2 puszki tuńczyka+ 100g ryżu+