Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Drogie Mirki z tagu #nofapchallenge wydaje mi się, że z jednym z najlepszych sposobów na rzucenie nałogu, to po prostu znalezienie sobie jakiegoś absorbującego zajęcia, najlepiej niezwiązanego z komputerem.
Kiedy bardzo aktywnie spędzałem cały tydzień, to nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby fapnąć. Przychodziłem do domu wieczorkiem, jadłem, myłem się i szedłem spać. W dzień zwykle wykonywałem jakieś bardziej męczące czynności - gdzieś poszedłem, pograłem, pobiegałem lub po prostu wychodziłem do kina.
Najgorszym co możecie zrobić to siedzieć bezczynnie przed komputerem, tutaj mirko zresztą też nie jest wskazane, bo siedzicie na nim prawdopodobnie z braku zajęcia.

Na strony porno też najprawdopodobniej wchodzicie z nudów, co wiadomo do czego prowadzi.
Jakie jeszcze macie swoje pomysły i wskazówki dla innych?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 21
  • Odpowiedz
Co się dzieje na wykopie pod tagiem #nofap zaczyna przypominać jakąś chorą sektę xD wymyślają rzeczy których nie ma, wmawiają je sobie i jeszcze atakują każdego, kto ośmieli sie napisać ze to placebo xd Nie chcecie to nie fapcie ale kogo #!$%@? obchodzi czy sobie zwaliliście czy nie, czy z pamięciowy czy nie i co robicie w wolnym czasie zamiast fapania xD
  • Odpowiedz
@Beyond_the_damn_horizon: No dokładnie. Dużo osób zapomina to kogo skierowany jest nofap. Dla osób uzależnionych. Jeśli nie wyobrażasz sobie przeżycia dnia bez porno i walenia konia to masz problem i nofap jest dla ciebie.
  • Odpowiedz