Wpis z mikrobloga

@dserafin: Tak mogą/mogli się czuć widzowie, którzy wysyłali kasę, żeby Seba wsadził łeb do farby albo żeby grubas odpalił race lub kupił basen.

Ale unko sypie kasą za nic. Grubas siedzi na dupie, gapi się w ekran a unko mimo to donejtuje. Gdyby nie rozpieścił grubasa ogromnymi donejtami, to mógłby "sterować" nim jak robotem. Wyobraź sobie np. kilka miesięcy temu (gdy grubas miał niższe zarobki) donejta od unko typu "Masz 1k
@dserafin: Jego kasa, więc jego sprawa co z nią robi. Chce, niech donejtuje.

Ja (i jak widać @carmelo1337 również, a pewnie sporo innych widzów także) po prostu nie rozumiem (rozumiemy), co nim kieruje. Żadna z tego rozrywka, żaden z tego pożytek. Jeśli miałbym kasy jak lodu i chciał się pośmiać z Magicala, to będąc na miejscu unko "rozegrałbym to" tak, jak opisałem w poprzednim wpisie. A on jak widać sypie kasą