Wpis z mikrobloga

Niebywałe, szkalowanie i oskarżanie obywatelskich demonstracji o bycie astroturfingiem było najpewniej astroturfingiem.

Na Twitterze próbowano wygenerować trend #stopastroturfing
Rozpowszechnianie przez media sprzyjające rządowi tezy o astroturfingu napędzającym uliczne protesty w Polsce miało znamiona astroturfingu - wynika z analizy przeprowadzonej przez Digital Forensic Research Lab, sieci naukowców działającej w ramach amerykańskiego think tanku Atlantic Council.

W weekend serwis Wpolityce.pl, TVP Info i "Wiadomości" TVP 1 sugerowały, że powszechna krytyka reformy sądownictwa, jaką zaproponował rząd PiS, była astroturfingiem, czyli skoordynowaną akcją udającą oddolny ruch społeczny. Taką tezę próbowano przeforsować w mediach społecznościowych. Jak jednak wynika z analizy Digital Forensic Research Lab, kampania przeciwko rzekomemu astroturfingowi sama miała znamiona astroturfingu. W mediach społecznościowych często pojawiało się bowiem to samo hasło: "Sprzeciwiam się wykorzystywaniu mechanizmu #astroturfing aby manipulować Polską!" i z reguły z taką samą ilustracją - żółty napis na czarnym tle "to nie bunt, tylko skoordynowana i opłacona akcja marketingu politycznego". Tweetów z hashtagiem #stopastroturfing lub #stopngosoros 22 i 23 lipca br. zamieszczono prawie 16 tys. z 2408 kont. Ich liczba rosła powoli do godz. 21 w sobotę 22 lipca, a potem już lawinowo. Prędkość ich zamieszczania wzrosła z trzech tweetów na minutę do ponad 200. Taka częstotliwość utrzymała się przez niecałą godzinę - od godz. 22 było to 100 tweetów na minutę, a o 24 spadła do 10 tweetów na minutę. Jak informuje Digital Forensic Research Lab, aktywność użytkowników też była wyższa niż normalnie - średnio 6,6 tweeta od jednego użytkownika, a 50 najaktywniejszych wygenerowało ponad 5,5 tys tweetów, czyli ponad 35 proc. wszystkich komentarzy z tymi hashtagami. Przy organicznym ruchu wskaźnik ten wynosi 1,5-3,5 tweeta na użytkownika. Z 15 tys. tweetów, które wykorzystywały oba hashtagi, 11 tys. miało identyczną treść.


Analizując to zachowanie, Ben Nimmo, senior fellow z Digital Forensic Research Lab, podsumowuje: "grupa aktywistów ciągle tweetowała używając tych samych haseł, a następnie retweetowała się nawzajem". Nimmo zauważa jednak, że ta próba była mało skuteczna, bo nie była w stanie wygenerować żadnego trendu, który pozostałby na dłużej.

- To bardzo podstawowa analiza, która może być przyczynkiem do większych badań, które wymagałyby jednak więcej pracy - mówi Beata Biel, specjalistka ds. szkolenia mediów. - Widać na pewno, że te hashtagi nie rozchodziły się zupełnie organicznie, że były w pewnym stopniu przez krótki czas, w sumie dwie godziny, sztucznie wspierane przez boty, co pewnie w jakimś stopniu powinno nas martwić. Na podstawie tej analizy nie możemy jednak ustalić celu tego działania albo kto za tym stoi. Wymagałoby to większych badań powiązań między kontami, próby ustalenia agenta zero, czyli konta, które to zaczęło - komentuje Biel.

Michał Rachoń, który uczynił astroturfing głównym tematem swojego niedzielnego programu "Woronicza 17" w TVP Info, uzasadniał to właśnie zainteresowaniem internautów.


http://www.press.pl/tresc/49317,na-twitterze-probowano-wygenerowac-trend-#stopastroturfing

Podobne działania najpewniej dzieją się również na wykopie - trolling, manipulacje, kłamstwa i oskarżanie o to drugiej strony.

#neuropa #polska #polityka
źródło: comment_NGgkSncMS1opOBfGciO6KQr2cwpNyHnt.jpg
  • 27
@Baron_Al_von_PuciPusia: A nie uważasz że teoria spiskowa jakoby ktoś kto próbuje sprostać i obnażyć astroturfing, sam to stosował jest zbyt.. spiskowa? Nie uważasz że to nie jest problem kupić takie tweety tak jak Platforma kupiła lajki w Turcji dla własnej strony na FB po to by kogoś ośmieszyć? Jak można obnażać astroturfing robiąc taki banał który będzie pierwszą rzeczą do sprawdzenia przez opozycję?
@ShutUpGreg: Pani Beata Biel zajmuje tutaj stanowisko, które to tłumaczy. Nigdzie nie napisałem, że to TVP Info stoi za tym zjawiskiem. Druga moja myśl jest luźno związana z tym tematem i dotyczy m.in. zadłużania państwa czy przejmowania stanowisk publicznych przez swoich popleczników - fakty.

Niemniej jednak gdyby okazało się, że to ludzie powiązani z obecnym establishmentem stali za całą akcją to nie wywołałoby to mojego zdziwienia. Kłamstwo i manipulacja to podstawa
fakty.


@Baron_Al_von_PuciPusia: To robi każda władza na świecie. A tutaj jeszcze wiąże się to z konkretnymi inwestycjami i ruchami które są częścią obietnic wyborczych i całego skoordynowanego planu rozwoju. Nie spodziewałem się że PiS kiedykolwiek będzie się zajmował swoimi obietnicami, bo to też normalne na całym świecie że są one fikcją, atu taki psikus.
To przywary niskiej jakości demokracji.


@Baron_Al_von_PuciPusia: Aha. PIS i naród który go wybrał są teraz "niskiej jakości demokracją". Spoko.
Co do reszty farmazonów i zarzutów aż szkoda się wypowiadać, mogę odsyłać jedynie do liczb które wskazują jak dobrze idzie w gospodarce i polityce generalnie. Te są znane powszechnie i niepodważalne, więc możesz je znaleźć wszędzie.
Podpisano: przedstawiciel "niskiej jakości demokracji".
@ShutUpGreg: No cóż, jeżeli stwierdzisz, że np. sposób procedowania ustaw o Sądach to coś innego niż element niskiej jakości demokracji albo wyzywanie demonstrantów - czyli przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, najważniejszego elementu państwa demokratycznego - od esbeków, ubeków, spacerowiczów, to #!$%@? głupoty.

Ja rozumiem, że może ci odpowiadać obecna sytuacja, przecież są ludzie, którym odpowiadają najsilniejsze dyktatury, ale przynajmniej bądź w tym szczery i napisz, że odpowiada ci zawłaszczanie i niszczenie państwa przez
czyli przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, najważniejszego elementu państwa demokratycznego - od esbeków, ubeków, spacerowiczów, to #!$%@? głupoty.


@Baron_Al_von_PuciPusia: ale przecież masz KONKRETNE nazwiska które protestują przeciwko ustawom ewidentnie ograniczającym ich przywileje. Po co #!$%@? głupoty?
Społeczeństwo obywatelskie jest przeciwko temu by ci ludzie wciąż mieli tak wielkie przywileje. Czy naród który chce zmian i chce dekomunizacji jest "niską jakością demokracji"?

Ja rozumiem, że może ci odpowiadać obecna sytuacja, przecież są ludzie, którym
ale przecież masz KONKRETNE nazwiska które protestują przeciwko ustawom ewidentnie ograniczającym ich przywileje. Po co #!$%@? głupoty?


@ShutUpGreg: Wręcz przeciwnie, politycy i media nazywali całość protestów w ten sposób, a nie 'ubek X też był na protestach'.

Wprowadzanie nowych ustaw, zmiany i reformy są bardzo okej.


@ShutUpGreg: Jakiej jakości są te ustawy skoro mają w sobie błędy, tak widoczne? I o czym świadczy to, że projekt ustawy przechodzi bez żadnych
@ShutUpGreg: Nie robię tego co ty - nie piszę o całości narodu.
Piszesz natomiast tak:

My naród chcemy zmian i rozwoju.

Kiedy, jak zwracam uwagę, 38 mln Polaków, 30 mln uprawnionych do głosowania, około 6 mln wyborców PiS, a nie wszyscy wyborcy PiS mają potrzebę zmian w Sądach.

Więc jeszcze raz - nie wycieraj sobie klawiatury takimi hasłami, bo robisz dokładnie to co ci grzeszni święci.
@Baron_Al_von_PuciPusia: pokazywanie jakis wykresow z dupy to zaden argument, udostepnij chociaz kod zrodlowy tej analizy abym mogl samemu zweryfikowac te wyniki skoro sa az tak imponujace. Moze nawet uda nam sie napisac jakas prace naukowa negujaca istnienie AstroTurfing i uratujemy w ten sposob swiat przed globalnym ociepleniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Baron_Al_von_PuciPusia: To zdjęcie to z manifestacji narodu przeciwko paltformie?
Powiem tak: Pis obecnie rządzi, ja bym mu dał rządzić. Bo jak będzie dużo takich "samych swoich" jak Schetyna i Petru, co to będą mówić "mom prawo!" "pokożem im, że jo mom prowo!" to do niczego nie dojdziemy. PO robiła tyle tragedii, a nikt wieców nienawiści nie robił, nie życzył nikomu śmierci. PIS ma duże poparcie w tym co robi. Zastanowiłbym się