[Pippo]

Jaką my mamy beznadziejną Konstytucję. Kto ten bełkot napisał?

Pierwszy artykuł rozdziału dotyczącego sądów informuje nas, że Sądy i Trubynały są niezależne od innych władz.

Art 173

Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz.

Kolejne artykuły jednak zupełnie zaprzeczają tym słowom i przekazują władzę nad sądami ustawom. Ustawom, za które oczywiście odpowiada władza ustawodawcza...

Art 176

Ustrój i właściwość sądów oraz postępowanie przed sądami określają ustawy.

Art 178

Sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom.

Art 180

2. Złożenie sędziego z urzędu, zawieszenie w urzędowaniu, przeniesienie do innej siedziby lub na inne stanowisko wbrew jego woli może nastąpić jedynie na mocy orzeczenia sądu i tylko w przypadkach określonych w ustawie.

3. Sędzia może być przeniesiony w stan spoczynku na skutek uniemożliwiających mu sprawowanie jego urzędu choroby lub utraty sił. Tryb postępowania oraz sposób odwołania się do sądu określa ustawa.

4. Ustawa określa granicę wieku, po osiągnięciu której sędziowie przechodzą w stan spoczynku.

Art 184

Naczelny Sąd Administracyjny oraz inne sądy administracyjne sprawują, w zakresie określonym w ustawie, kontrolę działalności administracji publicznej. Kontrola ta obejmuje również orzekanie o zgodności z ustawami uchwał organów samorządu terytorialnego i aktów normatywnych terenowych organów administracji rządowej.

Art 187

Ustrój, zakres działania i tryb pracy Krajowej Rady Sądownictwa oraz sposób wyboru jej członków określa ustawa.

Gdyby sądy miały być naprawdę niezależne od władzy ustawodawczej, wszystkie szczegółowe informacje na temat zakresu sprawowanej władzy powinny być opisane w Konstytucji bez tych wszelkich furtek bezpieczeństwa w postaci zapisów "określa ustawa". Z resztą w całej Konstytucji aż roi się od tych dopisków, które sprawiają, że czytanie prawa z ustawy zasadniczej jest równie jasne jak zgadywanie przyszłości z tarota.

W obecnej sytuacji przykro mi, ale żyjemy w państwie, w którym nie jest zachowany trójpodział władzy; i to nie od dziś, ale od wielu, wielu lat.

#polityka #4konserwy #neuropa

[zufecicij]

@Pippo: Boże, jaka bieda umysłowa...

[A.....h]

@Pippo: Konstytucja nasza to gówno. A właśnie te zapisy

określają ustawy

to takie backdory do jej zmieniania, ale powiedz, że chcesz zmienić konstytucję to zaraz będzie

chrumm hrumm kwik kwik

[z.....a]

@Pippo: Ale wiesz że nie możesz sobie wybrać kilku artykułów i interpretować ich w oderwaniu od całości? xD

[A.....h]

@zirytowana_plaszczka: Ustawy same w sobie nie mogą łamać konstytucji, ale te ustawy można zmienić 1/2 głosów, a nie 2/3

[Pippo]

@zirytowana_plaszczka: owszem, ale to niczego nie zmienia. Artykuły są wzajemnie niespójne i wykluczające się co pozostawia pole do dowolnej interpretacji tak samo ustawodawcy jak i trybunałowi.

[Bachelor]

@zirytowana_plaszczka: Od strony formalnej jak najbardziej możesz. Co zresztą robi teraz PIS, czyli uchwala stosowne ustawy.

[Januszek_z_Koluszek123]

@zirytowana_plaszczka: No wiadomo. Zmiany muszą być zgodne z kluczem. Całkiem jak na maturze.

[Jakis_ja]

Art 176

Ustrój i właściwość sądów oraz postępowanie przed sądami określają ustawy.

@Pippo: Już pominając wszystkie inne twoim zdaniem "bzdury" w konstytucji, to tutaj to nawet laik a nie prawnik wie, że nie da się inaczej.
Chciałbyś w konstytucję wpisać właściwości wszystkich sądów? Jak ty sobie to wyobrażasz? Tak samo zasady postępowania przed sądami?
Masz tutaj tylko ustawę dotyczącą sądów administracyjnych.

https://www.arslege.pl/prawo-o-postepowaniu-przed-sadami-administracyjnymi/k39/

Zerknij sobie w te przepisy, zobacz ile tutaj jest

[Pippo]

@Jakis_ja: artykuł 173 jest nic niewarty w świetle faktu, że Konstytucja dopuszcza jakąkolwiek ingerencję władzy ustawodawczej we władzę sądowniczą.

[Jakis_ja]

@Pippo: Ale masz jakieś wsparcie? Bo wiesz. Tuzy prawa, konstytucjonaliści jakoś takiego problemu nie widzą. Jedynym problemem tutaj jest niestety słabość samej demokracji. W pewnym sensie wymaga ona samoograniczenia się władzy, tzn. stosowania się do prawa. Jeśli władza prawa przestrzegać nie zamierza, to na nic ci się zdadzą doskonałe i nie do obejścia przepisy. Co najwyżej władza będzie w stanie wyłgać się pewnej części społeczeństwa, że tak na prawdę to

[WorldsKindestStalker]

@Pippo: Ustawy są niżej w hierarchii aktów prawnych więc muszą być zgodne z konstytucją. Zapis, że coś w szczegółach określa ustawa nie zwalnia z żadnych obowiązków nałożonych przez konstytucję i nie może być traktowany jako wytrych do samowoli.
Gdyby przyjąć Twój sposób rozumowania to zapis w ustawie "Zasady sprzedaży w sklepiku szkolnym określa regulamin szkoły" pozwałałby szkołom handlować amfetaminą, bo przecież może sobie przyjąć regulamin, który to dopuszcza.