Wpis z mikrobloga

Kurierzy to ****. Oczywiście nie wszyscy. Ale moi lokalni - tak.
W tym przypadku akurat zawalił DHL.
Mieszkam w małej miejscowości. Dzisiaj ma przyjść paczka, która jest mi pilnie potrzebna, więc żona w domu. Przed chwilą dostałem SMS'a, że nie zastano odbiorcy w domu i że zostawiono awizo. Dzwonię do żony - akurat od godziny jest na dworze i żadnego kuriera nie było! Dzwonię do centrali, to że na pewno był, może żona nie widziała. A na stwierdzenie, że awizo żadnego też nie ma - pan stwierdził 'może ktoś ukradł?'. Tak, na pewno, w ciągu 5 minut ktoś mi się włamał do skrzynki pocztowej (nie zostawiając żadnych śladów!) i ukradł tylko awizo. Ale niestety to u mnie norma, nawet jeden kurier kiedyś powiedział, że jak ma jedną czy dwie paczki do jakieś miejscowości na uboczu to ją omija i przyjeżdża jak ma więcej paczek, a w międzyczasie wystawia wirtualne awizo...

#kurier
  • 4
@husky83: Jak miejscowośc mała, to niestety norma. Moi rodzice mieszkają w małym mieście i kurier ich często omija. Przyjeżdża jak ma przynajmniej kilka paczek do miasta. Poza tym oni potrafią awizo zostawić np. przyklejone do drzwi na klatce schodowej. W moim bloku jest to norma. Wszystko zależy od kuriera są profesjonaliści a są też pierdoły.