Wpis z mikrobloga

@Saper9: Do mojej Almy chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kulinarny. Pan Makłowicz zawsze przychodzi do Almy w butach węgierskich marki Bata (pan Robert jest znanym miłośnikiem przyjaźni polski-madziarskiej), spodniach jedwabnych w kolorze jasnym, białej koszuli oraz uszytej w Budapeszcie na miarę marynarce koloru beż. Twarz jego wygolona wygląda jak księżyc w pełni lub młody cypisek, grzywa zaczesana jest do tyłu, a pan Robert - posiadający 150cm wzrostu przechadzając
@MrocznyBrokul: ale ja wiem, że naziści się nie uważali xD i słusznie, ja pisałem tylko o faszyzmie. (B. Mussolini "We are free to believe that this is the century of authority, a century tending to the 'right,' a fascist century", na wiki też o tym jest)
A trzecia droga odnosi się do gospodarki, prawica nie musi być kapitalistyczna, wielu prawicowców jest "solidarystami" i nie jest to sprzeczność.

I