Dzień dobry mireczki. Leżę wewnątrz słynnej makabryły onkologii w #lublin i czekam aż mi usuną guza jak arbuza. Jako że urósł zapewne od przeglądania rakowego kontentu na Mirko może się zrekompensujecie jakimś trzymaniem kciuków czy coś( ͡°͜ʖ͡°)
To nie jest temperatura dla białego człowieka. Ponad 20 stopni w Warszawie o 2:30. W nocy organizm potrzebuje chłodu do wypoczynku. A jutro ma być jeszcze cieplej.
byle się tylko poprzepychać, bo ktoś śmiał mieć inne poglądy i się do tego przyznać.
zdrowia, Mirku! ʕ•ᴥ•ʔ