Aktywne Wpisy
Xtreme2007 +357
Imigrant w Polsce ma dostać tyle samo co w Niemczech. Dyrektywa ZSRE. Uśmiechajmy sie jeszcze szerzej.
#ztwoichpodatkow
#bekazlewactwa #konfederacja
#ztwoichpodatkow
#bekazlewactwa #konfederacja
wykop +5
Drodzy Wykopowicze,
mamy dla Was ważne informacje! W związku z koniecznością dostosowania regulaminu do wymogów prawnych, od 12 lipca 2024 roku zacznie obowiązywać nowy regulamin. Jednak już dziś wprowadzamy kilka kluczowych zmian, które wpłyną na funkcjonowanie serwisu. Zmiany, które wprowadzamy:
1. Nowe oznaczenia treści wideo:
- Wprowadzamy nowe oznaczenia wiekowe dla treści wideo: 12+ oraz 16+. Te zmiany mają na celu lepsze dostosowanie treści do odpowiednich grup wiekowych.
- Pojawi się
mamy dla Was ważne informacje! W związku z koniecznością dostosowania regulaminu do wymogów prawnych, od 12 lipca 2024 roku zacznie obowiązywać nowy regulamin. Jednak już dziś wprowadzamy kilka kluczowych zmian, które wpłyną na funkcjonowanie serwisu. Zmiany, które wprowadzamy:
1. Nowe oznaczenia treści wideo:
- Wprowadzamy nowe oznaczenia wiekowe dla treści wideo: 12+ oraz 16+. Te zmiany mają na celu lepsze dostosowanie treści do odpowiednich grup wiekowych.
- Pojawi się
Dziś mija 4 rok od rozstania z różowym.
4,5 roku temu się oświadczyłem, oświadczyny zostały przyjęte.
4 lata temu o 19 wracając z roboty zastałem różowego z jakimś fagasem w łóżku. Z kłótni wyszło, że ruchał ją od ponad 3 miesięcy, a ta mówiła zawsze, że nikogo nie ma. Nie, nie mieliśmy wspólnych zdjęć razem w domu czy coś, a pracowałem wtedy na jedną zmianę i to był pierwszy i jedyny raz kiedy wyszedłem wcześniej z pracy.
Od tamtego czasu coś we mnie pękło. Nie potrafię się zakochać, nie potrafię sobie wyobrazić siebie ponownie w związku, bo w głowie od razu mam pełno myśli, że teraz znów zdradzi. U psychologa zostawiłem już kupę kasy, ale nie potrafił mi pomóc. Rzucał jakimiś gówno tekstami o zaufaniu, dawaniu sobie drugiej szansy itd. Same bzdety jak z podręcznika. Byłem też u 2 innych, ta sama śpiewka. Bezużyteczni.
Nie raz, nie dwa różowe zapraszały mnie na kawę czy coś. Nie odmawiam, ale zawsze kiedy temat schodzi na coś więcej po prostu odpuszczam. Nawet kiedy z początku myślę, że mógłbym z nią spróbować czy coś, to po chwili wraca ta sama pustka, strach przed zdradą czy coś.
Z niemal wszystkimi znajomymi, nawet tymi których znałem całe życie zerwałem kontakt, bo wszystkie spotkania kończyły się na #!$%@?, że sobie wymyślam i mam się wziąć w garść, albo jak zarucham to mi przejdzie. Ot, przyjaciele od siedmiu boleści.
I tak te życie moje się marnuje. Praca-dom-praca-domitd. Nic więcej, dosłownie nic.
Tak to jeden różowy może #!$%@?ć drugiemu człowiekowi życie, bo "chciała się wyszaleć przed ślubem" takie było jej tłumaczenie.
Zdrowie!
#gorzkiezale
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: dope
@AnonimoweMirkoWyznania: jak miliony ludzi na swiecie, nie przejmuj sie, nie jestes jedyny
@AnonimoweMirkoWyznania: Tak to jest, jak się nie kocha siebie. Jak w drugim człowieku widzi się cały świat i własne szczęście utożsamia z tą osobą, zamiast znaleźć je w sobie.
Natomiast co do Twojego wcześniejszego wpisu - jeśli uważasz, że człowieka da się poznać, bo np. nie flirtuje, nie zaczepia innych to się kiedyś mocno zdziwisz. Znam kilka matek polek, które mają bolca na boku. I to samo z mężczyznami - przykładny ojciec i mąż i dupa na boku.
@AnonimoweMirkoWyznania: a nie możesz po prostu odpuścić i zmienić podejście, skoro szukanie kogoś na siłę i próby wchodzenia w związki ci nie wychodzą, bo masz wewnętrzny opór i lęk w sobie? ludzie, których kochasz pozostawiają najgłębsze rany i może 4 lata to po prostu wciąż za mało dla ciebie? to by było zrozumiałe zwłaszcza, że zostałeś zdradzony i złamano ci serce.
przestań na siłę
Gdyby każdy podchodził na tej samej zasadzie co ty
Komentarz usunięty przez moderatora
Zaakceptował: kwasnydeszcz
@GoSiulKa: xD ale to jest typowe #!$%@? na poziomie kołczingu Majka
oczywiście że nie każda zdradzi, ale wystarczy jedna żeby stracić zaufanie. Tak samo jak raz się czasem #!$%@? na motorze, połamiesz obie ręce i nogi i już więcej na niego nie wsiądziesz
@Bambro: Nie znam Majka i nie mam czasu na pierdoły jakimi są kołczingi.
Znam takich co wsiadali.
Gdzie twierdzę, że to siedzi płytko w psychice? Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Twierdzę jedynie, że błędem jest uzależnianie własnego szczęścia od innej
o #!$%@?, no argument nie do podważenia, ja znam takich co się wieszali idę się powiesić
elo