Wpis z mikrobloga

@kleczon: jakby co, podaję mój patent na lutowanie czegoś takiego w domowych warunkach (gdy nie mam jak precyzyjnie tego zrobić). Potrzebny jest odsysacz do cyny, taki zwykły, "strzykawka". Zalewasz wszystkie piny cyną, nie przejmując się, czy cyna zlewa się ze sobą, później po kolei podgrzewasz piny i odsysasz cynę. Powinna zostać tylko na pinach.