Wpis z mikrobloga

@elokompaniero: Taaa, spróbowałem :) Jak dla mnie to trochę za szybkie, mimo wszystko potrzebuję z kimś pogadać przynajmniej ze 2-3 dni, żeby dobrze ocenić czy jest sens się spotykać. A wczoraj jakoś tak na szybkiego wszystko wyszło, spotkaliśmy się, wypiliśmy po dwa drinki, pogadaliśmy jak kumple i wspólnie uznaliśmy, że ni chu chu nic z tego nie będzie. Poheheszkowaliśmy chwilę i do domu. Ale chyba będę miał koleżankę śmieszkę :)
  • Odpowiedz
@elokompaniero: Tak, wiem, mam wieloletnie doświadczenie w internetowych randkach :) No i zawsze było lepiej jak się pogadało i poznało druga osobą poprzez luźne długie nocne rozmowy... przed monitorem. Nie wiem od czego to zależy, może rośnie apetyt, może ta tajemniczość działa w jakiś magiczny sposób. W każdym razie zawsze jak coś takiego się działo, to później było idealnie.
  • Odpowiedz