Wpis z mikrobloga

Trochę bawią mnie te głosy o 'zagrożeniu' jakie mieliby stanowić Rockets dla Warriors, a prawda jest taka, że Chris Paul i James Harden to ciągle za mało aby pokonać chociażby Spurs. Gdy do jednego przegrywa dodajesz drugiego przegrywa to drużyna nie będzie nagle gotowa na mistrzostwo. Ani CP3, ani Harden jak dotąd przez całą swoją karierę nie pokazali w playoffs niczego wielkiego. Historia ich występów w playoffs to pasmo porażek i kompromitacji. Harden znany jest z zawalania końcówek meczów oraz znikania w decydujących starciach, zaś Paul przez 12 lat ani razu nie był w stanie awansować do Finałów Konferencji, co jest groteskowe jak na tak 'wybitnego' gracza.

Nie wiadomo nawet czy będą w stanie dobrze ze sobą współpracować, bo obaj lubią mieć piłkę w rękach przez długi czas. Nawet gdyby udało im się ustalić sposób gry to Rockets ciągle będą 3. drużyną Zachodu, bo przecież taki duet nie da rady pokonać nawet Spurs. Porównania do GSW to jakiś żart, przecież Paul i Harden to gorszy duet niż Durant i Curry, a Warriors mają jeszcze Thompsona, Greena, Iguodalę (najprawdopodobniej), lepszą ławkę i lepszego trenera. Ba, jeśli Rockets sprowadzą jeszcze Anthony'ego lub George'a to wciąż nie będą mieli żadnych szans z Warriors. Fajnie, że coś kombinują, ale ten trejd to jest tak ćwierć kroku do przodu i nic więcej. Jeśli Chris Paul chce wygrywać to powinien wybrać Spurs.

PS Chris Paul prowadził 3:1 z Rockets w 2015, po czym przegrał, a teraz do nich dołącza. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#nba
  • 10
  • Odpowiedz
@Gorti: generalnie racja, ale myślę, że dość ważny w takim wyborze Paula był fakt, że w przyszłe wakacje może wybrać taki zespół jaki będzie chciał + dalej mieć możliwość dostania dobrego hajsu
  • Odpowiedz
@Gorti: @Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: to akurat prawda, ze mają ambicję kogoś ściągnąć. Ale nie wiem czy im się uda. Chociaż taki Hayward/Porzingis/PG13/Carmelo (ten ostatni w sumie do wyrwania pewnie dosyc tanim kosztem) całkiem fajny potencjał by dali drużynie.

Ale za dużo ludzi się o nich będzie teraz kłócić mi się wydaje, żeby wbijać do Houston. Większe szanse na finały w Celtics. Tym bardziej, że Houston musiałoby naprawde popracować nad obroną, żeby wygrać
  • Odpowiedz
@Gorti
@Zmalaurus
Aha, czyli przejscie do #!$%@? druzyny, z ktora sie dwa lata temu przegralo to to samo, co przejscie momentalnie do druzyny z ktora sie #!$%@? PRZEZ SWOJ IDIOTYM, ktora w zasadzie jest gotowa na mistrzostwo? XDD
  • Odpowiedz
@Gorti: Zapisuję Ciebie w notatniku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeśli Rockets wyprzedzą Spurs w RS lub Spurs dostanie od nich #!$%@? w playoffach, to przypomnę ten wpis na tagu ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz