Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie mam głównie do #rozowepaski ale pewnie wywoła ból dupy #niebieskiepaski

Drogie różowe (ofc nie wszystkie). Co powoduje u was, że macie kumpli, którzy są opcją zapasową?
Mam dwudziesty któryś level i nie jestem żadnym przegrywem, mam gadane według różowych zajebisty ze mnie facet. Problem polega w tym, że 90% moich "związków" to ten słynny #bolecnaboku. Co poznaję jakąś dziewczynę gadka się układa, mamy podobne zainteresowania, pasje itd. mija parę randek lądujemy w łóżku i dowiaduję się, że sorry anon ale ja kogoś mam. Tak samo na uczelni czy w pracy, mam dużo koleżanek, z którymi mam dobry kontakt, przychodzi impreza firmowa/grupowa alkohol, tańce i jakoś wychodzi, że jesteśmy umówieni na kolejne randki i kończy się wiadomo jak. W większości przypadków nie mam pojęcia o tym, że są w związkach albo tłumaczą mi, że to tylko przyjaciel ( ͡° ͜ʖ ͡°). Najgorsze jest to, że słyszę na zakończenie znajomości standardowy tekst "anon bo to nie tak jak myślisz, ja go nadal kocham" lubi drugi mój ulubiony wtf "jesteś zbyt dobry dla mnie, wracam do byłego". Kiedyś miałem na to #!$%@? ale teraz martwi mnie to, że jestem tą drugą opcją, potrzebny wtedy gdy macie źle w związku albo go chcecie skończyć ale doskonale wiem, że albo wrócicie do niebieskiego albo znajdziecie innego ale to na pewno nie będę ja :( dopada mnie chyba starość, bo czasami chciałbym poznać kogoś na dłużej niż tylko kilka tygodni czy dwa miesiące. Proszę o szczerą odpowiedź albo metodę by nie pakować się w więcej razy w takie sytuacje.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 4
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: obawiam się że 1. obracasz się w kręgach materialistek i laski nie puszczą się jednej gałęzi zanim nie znajdą następnej i 2. słaby jesteś w łóżku więc wracają do poprzedniej opcji. Ale to tylko moje przypuszczenia i najprawdopodobniej się mylę
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Widocznie wytwarzasz u kobiet odpowiednie emocje, ale nie jesteś opcją "na dłużej"(w sensie, nie jesteś bogatszy od ich miśków, więc panie dadzą ci, ale nie będą z tobą długo, bo możesz nie mieć kapuchy).
  • Odpowiedz