Wpis z mikrobloga

@wyjzprz2: Właśnie też mnie to wkurza. Jestem w tym złodziejskim serwisie od roku czasu i chcę poznać jakąś normalną, ładną i mądrą dziewczynę i po roku czasu spotkałem się tylko z jedną jeden raz i na tym koniec! To nie tylko wina dziewczyn, bo fakt, że znaczna większość tych na Badoo to puste lachony z ustami kaczki nadmuchanymi jakimś gównem i ze sztucznymi rzęsami jak od miotły. Inna sprawa, że to
Chłopie złoty, dzięki za radę, ale od końca 2015 roku chodzę na różne szybkie randki, głównie speeddates.pl oraz speed-dates.pl, w sumie 30-kilka razy średnio raz na miesiąc lub 2-3 miesiące. I jestem zawiedziony. Sama formuła jest świetna - naturalne spotkania na żywo, bez oszukiwania, podstawiania nie swojego zdjęcia itp. Ale co z tego, skoro ja poszukuję ukraińskiej albo arabskiej piękności o wielkich oczach, szczuplutkiej do tego, a na te randki w większości
@emeraldmoon: tak szczerze to dopiero odkrywam ten labirynt wpisów i ze swojej perspektywy powiem, że te ograniczanie pisania to doskonały pomysł. Nie było dnia żeby paskudni faceci o urodzie rolnika, ze zdjęciem na ciągniku, bez zębów, często 2x starsi do mnie pisali. I to po ograniczeniu. Dobrze, że znalazłam tam kogoś wspanialego już jakiś czas temu, w kwietniu.

Oczywiście ja zawsze pisze pierwsza :D.