Aktywne Wpisy
BONAMERA +986
Cześć,
Mamy w sklepie promocje na black friday, ale wiemy, że niektórym Mireczkom to nie wystarczy, dlatego robimy #rozdajo
Jeśli za darmo, to dla Ciebie uczciwa cena, zostaw plusa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do zgarnięcia dowolna piżama lub inny produkt z naszej oferty.
W sobotę poinformujemy do kogo szczęście
Mamy w sklepie promocje na black friday, ale wiemy, że niektórym Mireczkom to nie wystarczy, dlatego robimy #rozdajo
Jeśli za darmo, to dla Ciebie uczciwa cena, zostaw plusa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do zgarnięcia dowolna piżama lub inny produkt z naszej oferty.
W sobotę poinformujemy do kogo szczęście
smuteczek2000s +35
Siemano,
dobry nastrój, a to naprawdę trzeba cenić.
A mordy nie zamknę. A brzydka, owszem jestem. A gruba, owszem jestem. A głupia, owszem jestem. A chora psychicznie, owszem jestem. Ale... lubię siebie.
A teraz zjem makaroniki z boczkiem i serem twardym, tartym. Potem pójdę namoczyć się w oleju z awokado i pójdę spanko. A Wy dalej będziecie pluć jadem.
dobry nastrój, a to naprawdę trzeba cenić.
A mordy nie zamknę. A brzydka, owszem jestem. A gruba, owszem jestem. A głupia, owszem jestem. A chora psychicznie, owszem jestem. Ale... lubię siebie.
A teraz zjem makaroniki z boczkiem i serem twardym, tartym. Potem pójdę namoczyć się w oleju z awokado i pójdę spanko. A Wy dalej będziecie pluć jadem.
Tytuł: Cienka Czerwona Linia
Autor: James Jones
Gatunek: powieść wojenna
★★★★★★★★☆☆
Powieść opowiada o żołnierzach kompani C jak Charlie i ich losach w czasie walk o Guadalcanal na Pacyfiku w czasie IIWŚ. Zapewne część z was kojarzy też film powstały na jej podstawie. Siłą książki są zdecydowanie bohaterowie. Nie śledzimy jednego protagonisty, ale małej grupki żołnierzy. Każdy z nich jest świetnie zarysowany, ma własny charakter, wady i zalety. Super też wypadają same opisy walki i życia żołnierskiego w dżungli. Nie ma tu tandetnego heroizmu, wszystko jest do bólu prawdziwe, autor nie stara się niczego wybielać czy upiększać. Nie brakuje opisów chwil ludzkiej słabości, okrucieństwa, pijaństwa, czy tchórzostwa. Sam niejednokrotnie zastanawiałem się jak ja bym się zachował na miejscu bohaterów powieści.
Jedyny minus IMO to fakt, że momentami gubiłem się w geografii walk i nie byłem w stanie się połapać, kto gdzie walczy, w jakim miejscu względem siebie znajdują się poszczególne jednostki, czy bohaterowie. Ale to jest chyba albo moja wada, bo często mi się to zdarza jeśli nie mam pod ręką mapki, albo po prostu przenoszenie takich opisów na język prozy jest dość skomplikowane i niezbyt efektywne.
#bookmeter
Komentarz usunięty przez autora
PS. Film