Wpis z mikrobloga

@szmecio: Nie mówię, że w ogóle nie ma, pewnie jakbym się zabrał za to wcześniej, nie miałbym takich problemów. Ale weź pod uwagę, że dziewczyny mają o wiele (bardzo wiele) łatwiej w IT. Wszędzie jest ciśnienie na to, żeby przyjmować kobiety do firm i sami szukają kandydatek.
@piotrasz: Rozwiniesz? Mało to programów skierowanych wyłącznie dla kobiet? Może od kwestii kontaktów społecznych nie jest im lekko, ale jeśli chodzi o łatwość w znalezieniu stażu, a potem pracy, mają o wiele łatwiej.
@wykopek_bum: Troszkę się zajmuję HR, ale bardziej jako senior / rekruter.
Faktem jest, że sam miałem taką sytuację. Nakłaniałem do zrekrutowania kobiety na stanowisko programisty. Jak potem się okazało - nie opłacało się, ale...
Ogólnie nie zwracam uwagi, ani, co za tym idzie, firma, dla której rekrutuję, na płeć.
"Przeze mnie" przeszło kilkadziesiąt rozmów kwalifikacyjnych, a "pogawędek" na różnego rodzaju targach pracy / wydarzeniach nie liczę - będzie tego sporo...
Podejrzewam,