Wpis z mikrobloga

Ostatnio pojawiło się sporo wykopów dotyczących Małgorzaty Sadurskiej, która dostała stołek w PZU (https://www.wykop.pl/link/3773197/przyjaciolka-szydlo-bedzie-zarabiac-w-pzu-90-tysiecy-pln-miesiecznie/).

To nie jest pierwszy taki kolesiowski ukłon PiSu w stronę swoich działaczy. Jak podaje Angora podobnie było już wcześniej.

Oddaję głos redaktorom tego tygodnika:

"[...]Zdzisław Filip (54 l.), który prywatnie jest dobrym znajomym Beaty Szydło (54 l.), zarobił w ubiegłym roku w fotelu prezesa spółki Tauron Wydobycie 451 tys. zł. Super Epressowi udało się dotrzeć do oświadczenia majątkowego Filipa.

- Kumpelka i równy druh - mówił jakiś czas temu w mediach o premier Szydło Zdzisław Filip. Oboje znają się z rodzinnej miejscowości szefowej rządu, chodzili do jednej krasy w podstawówce w Brzeszczach.

To Filip będąc przed laty działaczem AWS, wciągnął Szydło do polityki załatwiając jej miejsce na liście w wyborach samorządowych.

Pod koniec stycznia ubiegłego roku Filip został szefem Tauron Wydobycie z siedziba w Jaworznie.[...]"

Źródło: Angora, nr 21, s. 38.

#pis #dobrazmiana #zlazmiana #polityka #kolesiostwo #uklad