Wpis z mikrobloga

#rozkmina i troche #zalsie
Wiele osob nasmiewa sie z nas, wiele osob nas nis lubi,wiele nas krytykuje.
Totalnie dla siebie nic nie znaczymy. Czasami popadamy potem w mala depresje gdy ktos nas mocno skrytykuje po czym okazuje sie ze ta osoba totalnie nie miala racji
Moja rada jest taka zeby kazdy szybciej przemyslal co chce od zycia, przemyslal jak to zrobic najlepiej
Kiedys balem sie spojrzenia osoby, potem mialem malo krytyki i powiedzialem sobie to tylko lek, i trzeba go tlumic,bedzie dobrze.
Odwalilem troche, w sumie to nic nie stracilem, albo nie.stracilem,poladlem w depresje. Teraz jak nie jestem u siebie , nikt mnie nie zna i nie chce znac to po cholere mam sie denerwowac
Nie ma lekowych sytuacji, to tylko my boimy sie nieznanego, kiedys bedac narcyzem myslalem jaki to ja jesyem zajebisty, mialem ogromna pewnosc siebie ale bylo mnie latwo zlamac. Wystarczyla krytyka a teraz? Teraz jestem tak samo pewny siebie, tylko inaczej i w sumie to mam jeszcze wiekszy slokoj niz kiedys ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wezcie to do serca.
Tu juz nie chodzi o to ze czuje sie lepszy od innych, traktuje wszystkich taks sama wartoscia, daje wam po prostu rade i tyle. I to jest prawdziwa pewnosc siebie, a nie jakies "mam tyle plusow wiec jestem zajebisty i musze pisac wiecej"