Wpis z mikrobloga

Szanowni Państwo,
Prowadzone przez nas działania zmierzające do wyjaśnienia okoliczności tragicznej śmierci Magdaleny Ż. w Egipcie oraz spraw bezpośrednio lub pośrednio z nią związanych uświadomiły nam jak częstym zjawiskiem jest globalny handel kobietami w połączeniu z nowoczesnym – o wiele bardziej skomplikowanym sutenerstwem. Proceder ten jest na tyle zaawansowany i złożony, iż niektóre rodziny dotkniętych nim kobiet, które chcąc pracować w przemyśle modowym stają się wbrew ich woli żywym towarem sprzedawanym osobom trzecim w celach seksualnych, boją się zwracać o pomoc do Biura Detektywistycznego, ponieważ nie mają wystarczających środków finansowych, aby udzielono im natychmiastowego, profesjonalnego i rzetelnego wsparcia. Koszty operacyjne wielotygodniowych działań podejmowanych na tak szeroką skalę są bardzo wysokie.
Reagując więc stanowczo na powyższe pragniemy poinformować, iż postanowiliśmy uruchomić specjalną „Fundację do walki z Neo-Sutenerstwem” pod szyldem naszej marki, gdzie będziemy gotowi udzielać pomocy w owych sytuacjach rodzinom w trudnej sytuacji finansowej nieodpłatnie.
Misją fundacji jest udzielanie charytatywnej pomocy kobietom (również nieletnim), które przez oszustwo i progresywną manipulację stały się żywym towarem sprzedawanym w celach seksualnych wbrew własnej woli oraz ich rodzinom, korzystając z naszego doświadczenia operacyjnego przy wykorzystaniu wszelkich niezbędnych środków i zasobów, jakie posiadamy w sekcji Biura Detektywistycznego Lampart Group SA.
Wyrażając gotowość do walki z „Neo-Sutenerstwem” wierzymy, iż wspólnymi siłami powstrzymamy jego falę, która w największej części dotyka polskie kobiety.

Biuro Lampart Group SA

+ video

https://web.facebook.com/DetektywiLampart/videos/1375827579119536/

#magdazuk
  • 36
  • Odpowiedz
Lampart brnie w to co oświadczył, mamy dwie całkowicie różne wersje wydarzeń i dwie strony które za tymi wersjami stoją. Jak dla mnie Lampart tylko się uwiarygadnia takimi działaniami. Film ewidentnie nawiązuje do sprawy M. Żuk
  • Odpowiedz
@upsapsa: Typowa gładka gadka ładnie wygladajaca na papierze. Walka z globalnym sutenerstwem. WUT?

Czyli "niewiele wiemy ale staramy sie nadrabiac pijarem."

Wiesz co robi ta fundacja? Ona odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest fundacja na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tą fundacją? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo"

ʕ
  • Odpowiedz
@worldmaster: Ale że co "niewiele wiemy"? No złożyli swoje ustalenia w formie doniesienia do służb (a publicznie przedstawili jakie są zarysy ich ustaleń) i co mają Twoim zdaniem robić do czasu aż służby to potwierdzą bądź zanegują? Oskarżać kogokolwiek publicznie? Brylować w mediach jak taki jeden, oświadczać się na wizji i śpiewać w konkursach "Pudelka"? Gdyby cokolwiek robili ponad to co robią to by rozpętała się niesłychana nagonka że na
  • Odpowiedz
@upsapsa: Może jeszcze warto dodać, że już na samym początku jeden z przedstawicieli "Lamparta" powiedział, że ich zaangażowanie w tę sprawę było spowodowane tym, że wcześniej tego typu nieszczęście dotknęło osobę z ich otoczenia - kogoś z kręgu bliskich znajomych czy rodziny - i że wtedy prowadzili tę sprawę, dzięki czemu mają w tej tematyce rozeznanie i doświadczenie. Jeśli tak, to nie dziwię się że się w to angażują, bo
  • Odpowiedz
@grejfrut: Nawet gdyby robili to dla promocji firmy, to cóż w tym miałoby być niewłaściwego skoro jest nieodpłatne. Z pewnością mają rację, że bardzo wiele rodzin w takiej sytuacji w ogóle nie próbuje skorzystać z pomocy detektywa ze względu na koszty, pewnie idące w dziesiątki tysięcy. A jak działają organy państwowe ZANIM coś się stanie to wszyscy doskonale wiemy - najlepiej pokazała to ambasada w Egipcie.

Ale faktycznie, dodatkowo może
  • Odpowiedz
@worldmaster: Dla mnie lamparci strzelili na samym początku jaka była przyczyna i tego sie trzymaja. Co wypromują to ich. Jak można ich brać poważnie, jak rodzina nawet z nimi nie współpracowała, to jak zbierali materiały do pracy.
  • Odpowiedz
Jak można ich brać poważnie, jak rodzina nawet z nimi nie współpracowała, to jak zbierali materiały do pracy.


@dioxyna: Większego argumentu z psiej dupy chyba tu dawno nie widziałem. A cóż za cenne informacje w tym względzie rodzina mogła dostarczyć? Numer buta? Oceny na świadectwie w 5. klasie SP? Szczególnie że wyprowadziła się od nich (i to podobno nie bez przyczyny) 11 lat temu i rzekomo nawet nie wiedzieli że
  • Odpowiedz
@gigaset: Jak zbierali materiały do konkretnej sprawy, gdy rodzina,markus nikt z nimi nie rozmawial, ani nie wspolpracowali z policja ( no bo nie byli do tego uprawnieni)? Dalej, oświadczenie ich wyszło jakos po tygodniu od rozpoczęcia sprawy. Jak to możliwe?
  • Odpowiedz
@dioxyna: Widać jakoś zbierali skoro zebrali. I pewnie nie gorzej niż ten drugi, który zdjęcia ciała w prosektorium ściągnął sobie z Google, trawę widział pod oknem szpitalnym, piętro z którego miała wypaść zmienia średnio co kilka dni, a dokumentację leczenia psychiatrycznego po prostu sobie uwidział. Nie potrafi też się zdecydować czy w końcu "zbzikowała" z samotności bądź od pustynnego klimatu, czy też od mikrourazu mózgu powstałego podczas lotu, a może
  • Odpowiedz
@gigaset: To, ze Rutek odpi..la maniane, to jedno, ale serio dla mnie to, ze lamparty nie miały do niczego praktycznie dostępu i po tygodniu wydali wyrok to jakiś dowcip. Żeby nie bylo teoretycznie mogą mieć racje , ale to rownie dobrze, każdy z nas może ustrzelic prawdziwe rozwiązanie sprawę. Az dziwne, ze prokuratura juz drugi tydzień bada jak nie trzeci, a przecież maja dowody od lampartów.
  • Odpowiedz
@dioxyna: To wygląda jak Lotto. Jedna firma detektywistyczna obstawia takie rozwiązanie, a druga przeciwne. Przy czym obie firmy zagadkę rozwiązały w ciągu tygodnia. Jedna w TV, druga w Internecie. Lecz losującym i tak pozostaje Prokuratura. Nagrody w tym rozdaniu raczej nie wygra nikt.
Swoją drogą, to jest jakiś dramat, jeśli agencje detektywistyczne tak pracują. Mam nadzieję, że to tylko lans na medialnej sprawie. Że są normalne firmy, które nad show
  • Odpowiedz
lamparty nie miały do niczego praktycznie dostępu


@dioxyna: Zupełnie nie rozumiem. Ale do czego nie mieli dostępu? R. wysłał do Egiptu panią, która działała tam chyba prywatnie, bo polska licencja detektywa obowiązuje tylko w RP. Natomiast wg oświadczenia L. oni w ramach członkowstwa w W.A.D poprosili licencjonowanego egipskiego partnera o zebranie tam dla nich informacji. Więc nie dość że z uprawnieniami, to jeszcze jako tamtejsza agencja pewnie z różnymi źródłami
  • Odpowiedz
Jedna firma detektywistyczna obstawia takie rozwiązanie, a druga przeciwne. Przy czym obie firmy zagadkę rozwiązały w ciągu tygodnia. Jedna w TV, druga w Internecie.


@1korner: Co to w ogóle jest za porównanie. To że Kwadrat bryluje w mediach i pisemkach dla kobiet to każdy widzi, nie ma dnia bez medialnego szoł - oświadczyn, śpiewów, wrzutek medialnych (w większości z dupy wziętych) typu "dokumentacja psychiatryczna" itp. Natomiast zrównywanie tego z Lampartami to jest jakaś aberracja. Wydali w sumie trzy krótkie oświadczenia: 1) że podjęli tę sprawę, 2) że dokonali ustaleń (i ramowo przedstawili jakich), 3) że zakończyli postępowanie i złożyli dowody do prokuratury. Po dwóch tygodniach dołożyli do tego jeszcze oświadczenie, że na bazie tej sprawy po zorientowaniu się jaką ten proceder ma skalę zdecydowali się na otworzenie fundacji zajmującej się takimi przypadkami. I tyle, koniec i kropka. Dla mnie to jest właśnie tak jak to powinno wyglądać, kompletnie nie rozumiem czego innego oczekiwałeś i w czym masz problem. Że oświadczenia opublikowali na swojej stronie i profilu FB? A gdzie mieli opublikować, w Pudelku?

to jest jakiś dramat, jeśli agencje detektywistyczne tak
  • Odpowiedz
@gigaset: Pierwszy show to samo podjęcie sprawy - wiadomo, że dzięki temu znaleźli się w obrębie mediów - a więc nikomu nieznana firma dostaje darmową reklamę.

Drugi show to czas między wymienionym przez Ciebie punktem 1 a 3 . Sama sprawa Magdy jest skomplikowana, do sprawdzenia jest kilka hipotez w dwóch odległych i różnych kulturowo krajach. A ci panowie rozwikłali ją w ciągu tygodnia! Geniusze czy cudotwórcy? I do tego
  • Odpowiedz
@1korner: Az z ciekawości zajrzałam na ich fb i przed sprawa Magdy bylo tam cichutko. A i inna sprawa, należą do WAD a skąd pewność, ze korzystali z ich pomocy? Skoro wszystko trwało tak krótko. W końcu, wyglada na to, ze tylko strona polska jest winna, bo wyniki ich "prac detektywistycznych" trafily tylko do polskiej prokuratury, pomimo rzekomej miedzynarodowej współpracy detektywów Egipcjanie w całej rzekomej machinie neo sutenerskiej nie mieli
  • Odpowiedz
@dioxyna: Tak naprawdę mało wiemy co daje członkostwo w WAD. Na stronie tej amerykańskiej organizacji znajdują się same ogólniki. Może być tak, że nic nie daje prócz napisu na dropsie za składkę członkowską.

Jak wyczytałem na portalach, Lamparty prowadzą szeroko zakrojone działania w Egipcie własnymi siłami. Tylko, że jak widzę niektóre ich oświadczenia to nie wiem, czy śmiać się, czy płakać :

Nie wycofujemy jednak przedwcześnie naszych sił z Egiptu. Angażujemy obecnie wszystkie siły operacyjno-kryzysowe, aby doprowadzić do precyzyjnego ustalenia i zatrzymania sprawców – niezależnie od miejsca ich przebywania na świecie. Nasze działania mają charakter wyłącznie pomocniczy – od początku nie mieliśmy intencji, aby wkraczać na siłę. Ponieważ jednak mamy środki, zasoby, ludzi, sprzęt, kontakty i wiedzę do tego, aby prowadzić tak szerokie działania wywiadowcze na terenie całego świata, jesteśmy gotowi być wsparciem dla wszystkich, którzy również biorą udział w gonitwie do wspólnego celu
  • Odpowiedz
@dioxyna: Zauważ też, jak często w ww. artykułach, prócz pochwał na rzecz Lamparta, powtarzana jest sama nazwa "Biuro detektywistyczne Lampart" .
Nie zdziwiłbym się, jak bym się dowiedział, że któryś z tych redaktorów, dziennikarzy śledczych bądź ekspertów z prawicowych portali, pracuje dla tego biura.
  • Odpowiedz