Aktywne Wpisy
noipmezc +49
w tym watku piszemy co powinno być zakazane A NIE JEST
ja zaczynam.
1. makijarz(za niedostosowanie sie kara 2000pln)
ja zaczynam.
1. makijarz(za niedostosowanie sie kara 2000pln)
Macie jakieś rady jak się rozluźnic , mam wiecznie mega spięte mięśnie już mnie to męczy bo praktycznie nigdy nie mogę wejść w stan odprężenia tylko wszystko mam napiete ehhh
Biorę z portfela każdej Mirabelki i każdego Mirka po jednym prawie jazdy i słucham Państwa:
Sytuacja drogowa wygląda jak na rysunku, czyli kierowca samochodu chce skręcić w prawo, podobnie jak rowerzysta. Oboje wjeżdżają na skrzyżowanie, ale rowerzysta się zatrzymuje na pasach (nie na chodniku) i powoli zaczyna schodzić z roweru. W tym czasie kierowca się zatrzymuje, lecz po chwili rusza, wtedy rowerzysta wchodzi, prowadząc rower, na pasy nie patrząc za siebie i prawie zostaje potrącony przez kierowcę. Zakładamy, że odległość samochodu od rowerzysty podczas jego wyprzedzania, a raczej omijania, wynosiła 2 metry. Sytuacja A ma miejsce przy zielonym świetle dla pieszych i zielonym świetle dla samochodów, natomiast sytuacja B ma miejsce przy czerwonym świetle i strzałce warunkowej dla samochodów oraz czerwonym świetle dla pieszych. Czy rowerzysta miał prawo zachować się tak, jak się zachował? Czyja byłaby wina, jeśli rowerzysta zostałbym potrącony?
Czyja jest wina w przypadku, gdy nastąpi potrącenie rowerzysty?
Ogólnie opis trochę z dupy, bo op pisze, że rowerzysta najpierw zatrzymuje się na pasach, potem schodzi z roweru i prowadzi go dalej, a następnie pisze, że jednak dopiero wchodzi na pasy
@demoos: @Hardporecorn: Rowerzysta zatrzymuje się na pasach, tak jak zostało to narysowane i od razu idzie przez nie. Kierowca miał miejsce na wyprzedzenie rowerzysty, bo zachował odpowiedni odstęp, oraz zaczął ten manewr zanim rowerzysta zsiadł z roweru, a nie mógł założyć, że rowerzysta wykona jakiś manewr, bo ten nie "włączył kierunkowskazu". Jeżeli założymy, że rowerzysta
@Bestiariusz: Obaj, i kierowca auta, i rowerzysta, to idioci, którzy myślą, że są sami na drodze i nie potrafią dobrze ocenić sytuacji wokół nich, a co za tym idzie obaj wykonują nieprzemyślane manewry.